Abp Jan Paweł Lenga, decyzją biskupa włocławskiego Wiesława Meringa, ma powstrzymać się od głoszenia kazań i publicznego przewodniczenia liturgii. Ten sam zakaz dotyczy wypowiedzi dla mediów – poinformował KAI kanclerz włocławskiej Kurii ks. dr Artur Niemira.
Abp Jan Paweł Lenga, emerytowany biskup Karagandy w Kazachstanie, od 2011 roku przebywa w klasztorze księży Marianów w Licheniu Starym na terenie diecezji włocławskiej – miejscu wskazanym przez Stolicę Apostolską. Decyzje podjęte przez bp. Wiesława Meringa obowiązują do czasu ewentualnych rozstrzygnięć podjętych przez Stolicę Apostolską.
Wesprzyj nas już teraz!
„Do podjęcia kroków dyscyplinarnych, które mogłyby zapobiec szerzeniu się skandalu wśród wiernych, miejscowego biskupa diecezjalnego upoważnia prawo kanoniczne, zwłaszcza kanon 392 i 763 Kodeksu Prawa Kanonicznego” – tłumaczy kanclerz Kurii ks. Artur Niemira.
Krystian Kratiuk zwraca jednak uwagę na to, że decyzje biskupa włocławskiego, obowiązują jedynie na terenie diecezji. Oznacza to, że abp Jan Paweł Lenga może sprawować publicznie Msze święte i udzielać wypowiedzi na terenie wszystkich pozostałych diecezji, o ile podobne zakazy nie zostaną przyjęte przez poszczególnych ordynariuszy. „Wszędzie indziej – póki nie będzie zakazów takich jak ten – Ksiądz Arcybiskup może sprawować Msze i nauczać. To wynika z cytowanych w tej informacji kanonów” – napisał na Twitterze redaktor naczelny portalu PCh24.pl.
Warto pamiętać, że decyzje biskupa diecezji włocławskiej obowiązują na terenie diecezji włocławskiej. Wszędzie indziej – póki nie będzie zakazów takich jak ten – Ksiądz Arcybiskup może sprawować Msze i nauczać. To wynika z cytowanych w tej informacji kanonów. https://t.co/7KYAwZHH8w
— Krystian Kratiuk (@KrystianKratiuk) February 20, 2020
Źródło: KAI
Zobacz co mówił abp Lenga:
Abp Lenga: wielu hierarchów chce korygować naukę Chrystusa. To zwykła zdrada i niszczenie Kościoła
Zobacz także:
Oświadczenie rzecznika KEP w sprawie abpa Lengi – do sprawy odniósł się wydawca książek hierarchy
„Połajanki”. Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski o komunikacie rzecznika KEP w sprawie abp. Lengi