27 lipca 2021

Analitycy: Xi Jinping skupił władzę w swych rękach i prędko jej nie odda

(zdjęcie ilustracyjne Pixabay )

Xi Jinping jest od 15 listopada 2012 Sekretarzem Generalnym Komunistycznej Partii Chin i Przewodniczącym Centralnej Komisji Wojskowej, a od 2013 roku Przewodniczącym Chińskiej Republiki Ludowej. Wszystko wskazuje na to, że podczas zaplanowanego na 2022 roku zjazdu Komunistycznej Partii Chin, zachowa także to ostatnie stanowisko na kolejną kadencję. Oznacza to utrwalenie koncentracji władzy w rękach jednej osoby.

Jak zauważa Ben Westcott wraz z redakcją CNN, sekretarz generalny Chińskiej Partii Komunistycznej Xi Jinping przywrócił partii komunistycznej kluczową rolę w społeczeństwie. Odnowił szacunek do Mao Zedonga oraz zrewitalizował partyjne komórki. Ponadto w 2015 roku rozpoczął program reform i modernizacji armii. Co więcej, zniósł zakaz przekraczania 2 kadencji wprowadzony w 1982 roku. Ponadto nosi więcej tytułów niż poprzedni prezydenci. Związana kiedyś z Komunistyczną Partią Chin profesor Cai Xia stwierdziła, że Xi Jinping zniszczył partię jako organizację, a 95 milionów jej członków stało się jego niewolnikami.

W 2018 roku Komunistyczna Partia Chin usunęła limity kadencyjne dotyczące prezydentury. W efekcie Xi Jinping może rządzić nawet dożywotnio. Chińscy komuniści twierdzą, że zmiana była konieczna, by te same reguły dotyczyły 3 najważniejszych stanowisk w państwie środka: sekretarza generalnego, przewodniczącego Centralnej Komisji Wojskowej i właśnie przewodniczącego Państwa. Wszystkie skupia w swych rękach Xi Jinping.

Wesprzyj nas już teraz!

Według raportu Lowy Institute autorstwa Richarda McGregora and Jude Blanchette Xi Jinping zbudował potęgę kosztem „najważniejszej politycznej reformy ostatnich czterech dekad: stałego i pokojowego transferu władzy”.

Eksperci zwracają uwagę na problemy z sukcesją po Xi Jinpingu. Wskazywany na kandydata na następcę Xi Jinpinga Sun Zhengcai został w 2018 roku skazany i uwięziony. Z kolei wicepremier Hu Chunhua nie doczekał się w 2017 roku awansu do Stałego Komitetu Biura Politycznego. Natomiast aparatczycy, którzy trafili na wysokie stanowiska, uznawani są za zbyt wiekowych, by przejąć schedę po Xi Jinpingu. Chodzi o wicepremiera Liu He i wiceprezydenta Wang Quishan.

Utrwalanie władzy w rękach jednej osoby jest – jak się wydaje – normalną praktyką u komunistów. Pod tym względem Xi Jinping nie różni się od Włodzimierza Lenina czy Józefa Stalina. Jednak nie jest to najważniejszy problem Chin. Jeszcze gorsza jest dyskryminacja mniejszości, takich jak chrześcijanie czy Ujgurzy. Do tego dochodzi problem quasi-totalitarnego systemu kredytu społecznego.

Źródła: CNN / komentarz pch24.pl

mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(6)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram