11 września 2015

Antarktyda została bez katolickiego księdza. Zastąpi go międzywyznaniowy kapelan?

(By Christopher Michel from San Francisco, USA (Antarctic Ice) [CC BY 2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], via Wikimedia Commons)

Ponad pół wieku temu diecezja w Christchurch w Nowej Zelandii wysłała na Antarktydę pierwszego katolickiego księdza. Miał on pełnić – w zależności od potrzeb – posługę kapłańską w różnych bazach. Skutecznie udzielał też tak potrzebnego w tym miejscu świata wsparcia. To już jednak przeszłość.

 

Obecność i utrzymania katolickiego duchownego na krańcu świata możliwa była dzięki współpracy rządu Nowej Zelandii z Narodowym Funduszem Naukowym – amerykańską agencją zajmującą się misjami m.in. na Antarktydzie. Na tym kontynencie funkcjonowała nawet kaplica, nazywana przez pracujących na kontynencie naukowców Śnieżną Kaplicą.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Przez ostatnich kilka lat ksiądz spędzał na Antarktydzie jedynie kilka letnich miesięcy. Niestety, z powodu braku środków finansowych, a także osób, które potrzebują obecności duchownego, na Antarktydzie zrezygnowano z takiej posługi. Kolejnym powodem tej decyzji jest… rozwój Internetu. Dziś, lepsze, nowocześniejsze łącza zapewniają kontakt z globalna siecią także na lodowym krańcu świata.

 

Wyjazdowi ostatniego katolickiego księdza z Antarktydy towarzyszą już rozmowy o skierowaniu tam jednego z… międzywyznaniowych (!) kapelanów Amerykańskich Sił Zbrojnych. Prawdopodobnie chodzi o amerykańską polarną stację badawczą McMurdo na południowym wybrzeżu Wyspy Rossa. Obecnie stacja ta jest w stanie obsłużyć do 1000 tymczasowych mieszkańców.

 

 

Źródło www.katolik.ru

ChS

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram