Międzynarodowa grupa niezależnych ekspertów pod przewodnictwem byłej premier Nowej Zelandii, Helen Clark krytykuje WHO i Chiny za niedostateczną reakcję wobec koronawirusa w pierwszych miesiącach pandemii. Jak wynika z opublikowanego w Genewie dokumentu, zabrakło zdecydowanych działań mogących znacząco ograniczyć rozprzestrzenianie patogenu na całym świecie.
W zaprezentowanym dokumencie, stanowiącym podsumowanie prac 13-osobowego zespołu wykazano, że WHO „nie posiadała wystarczających narzędzi, by podołać swemu zadaniu”. Eksperci przyznali, że choć termin „pandemia” nie jest używany ani zdefiniowany w aktualnych międzynarodowych przepisach sanitarnych, to skorzystanie z niego ma wskazywać na powagę sytuacji, a tymczasem „WHO aż do 11 marca nie posłużyła się tym terminem”.
Wesprzyj nas już teraz!
Zarzuty podniesiono także w stronę Komitetu Nadzwyczajnego WHO, który nie zebrał się aż do trzeciego tygodnia stycznia, a na swoim drugim posiedzeniu nie ogłosił międzynarodowej sytuacji nadzwyczajnej. Prowadzących prace ekspertów uderzyły „poważnie ograniczenia” w uprawnieniach WHO, koniecznych do raportowania chorób mogących przekształcić się w pandemię.
Według raportu, z dużo większym zaangażowaniem powinny zareagować Chiny. Kluczowe dla dalszego rozprzestrzeniania patogenu środki, nie został podjęte przez władze lokalne wcześniej i sprawniej. Raport stwierdza, że nawet gdy pojawiły się dowody na przenoszenie się wirusa z człowieka na człowieka, rząd Państwa Środka „ignorował” te sygnały.
Źródło: rmf24.pl / tvnz.co.nz / theindependentpanel.org
PR