Biskup chińskiej prowincji Wēnzhōu, Vincent Xu Wei-fan, ostro potępił działania miejscowej policji. Funkcjonariusze coraz szerzej uczestniczą w trwającej od miesięcy akcji niszczenia chrześcijańskich świątyń. Biskup w liście pasterskim wezwał wiernych, by ci „nie lękali się i byli mocni w wierze”. Wielu parafian, stawiając opór policji i broniąc kościołów, doznało obrażeń.
87-letni biskup Wei-fan jest zaskoczony, że kampania niszczenia kościołów przybiera w Chinach takie rozmiary i jest prowadzona w takim tempie. Biskup Xu Wei-fan przyznaje, że zbyt późno zareagował na działania władz. Prosił wiernych, aby wybaczyli mu trwającą kilka miesięcy pasywność.
Wesprzyj nas już teraz!
Duchowni diecezji zwrócili się do władz prowincji Wēnzhōu z żądaniem natychmiastowego wstrzymania „bezsensownej kampanii niszczącej chińską tradycję i kulturę”. W długim liście protestacyjnym czytamy m.in. „Polityka władz skierowana przeciwko chrześcijanom jest i błędna i niesprawiedliwa. Głównie dlatego, że zniszczono wiele świątyń, powstałych na podstawie oficjalnych zezwoleń. A te świątynie chrześcijańskie, które jeszcze stoją, pozbawiane są krzyży – znaku naszej wiary”. Zdaniem chińskiego biskupa hierarchy działania władz przyczyniają się też do pogłębienia społecznego konfliktu.
W wywiadzie udzielonym „Famiglia Christiana”, Pietro Parolin, Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej powiedział, że Kościół katolicki w Chinach prowadzi „żywą i aktywną działalność”. – Tamtejszy Kościół – dodał Parolin – chce być wierny Ewangelii i, mimo złożonej sytuacji, dąży do konstruktywnego dialogu z władzami Państwa Środka.
Źródło „Radio Vaticana”
ChS