21 listopada 2013

Podczas zjazdu partii, jej przewodniczący Xi Jinping, hucznie zapowiedział przeprowadzenie istotnych reform, przyznających więcej wolności obywatelom. Ale zaledwie kilka tygodni później uwięziono dwóch duchownych kościoła podziemnego i ukarano wysokimi grzywnami czterech wiernych, pomagających kapłanom w posłudze duszpasterskiej.


Dwaj księża wygłosili katechezy dla dorosłych w Qinyuan za co w październiku trafili do więzienia. Czterech wiernych, którzy im pomagali, ukarano grzywną w wysokości 4 tys. juanów, tj. około 400 euro. To więcej niż dwumiesięczne wynagrodzenie tamtejszego wysoko wykwalifikowanego robotnika.

Wesprzyj nas już teraz!

Według źródeł AsiaNews, w więzieniach znajduje się co najmniej 10 kapłanów. Niektórzy zostali skazani na obóz pracy przymusowej. Agencja podaje, że ostatnie aresztowanie nastąpiło zaledwie kilka tygodni po III Plenum Komunistycznej Partii Chin, na którym przywódcy ogłosili, że będą wprowadzać „bezprecedensowe reformy”. A przecież nie o wszystkich przypadkach aresztowań księży w Chinach możemy dowiedzieć się z mediów.

Wielkie koncerny medialne na całym świecie chwaliły ostatnie posunięcia chińskich władz, koncentrując się na ekonomicznych nowościach: stopniowym zmniejszaniu wpływu państwa na gospodarkę, wspieraniu inwestycji prywatnych i zagranicznych, reformach podatkowych, zniesieniu obowiązkowych wiz pobytowych dla migrantów, reformie prawa jednego dziecka itp.

Niektórzy chińscy katolicy mieli nadzieję, że reformy oznaczać będą więcej wolności również dla nich, zwłaszcza jeśli chodzi o praktykowanie wiary. Jednak ostatnie posunięcia władz podkopały tę nadzieję. Co więcej, eksperci uważają, że zapowiadana koncentracja funkcji w ramach nowej Rady Bezpieczeństwa Narodowego może oznaczać jeszcze więcej represji.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego – jak podają oficjalnie władze – ma udoskonalić system bezpieczeństwa narodowego i zapewnić bezpieczeństwo państwa. Wg Xi Jinpinga, nowy organ „powinien wzmocnić jedność wśród przywódców i społeczeństwa”. Krótko mówiąc, chodzi o to, że reformy ekonomiczne będą mogły być wdrażane tylko wtedy, kiedy zapewniony zostanie spokój wewnętrzny i zewnętrzny.

Niektórzy obawiają się, że w gruncie rzeczy, w wyniku zmian jeszcze większe uprawnienia zyska wojsko, policja, służby specjalne i wymiar sprawiedliwości, które będą odpowiedzialne za „zapewnienie stabilności społecznej”.

Wierni w Pekinie i w środkowych Chinach przekonują, że nic się nie zmieni. Kapłani kościoła podziemnego są wciąż więzieni, a spotkania wśród wiernych są zakazane. Jeśli dodać do tej listy biskupów, którzy zaginęli, wciąż internowanego biskupa Szanghaju, kontrolę nad innymi hierarchami, konkluzja jest oczywista: do tej pory nic się nie zmieniło.

 

Źródła: Asia News, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram