Czy jesteśmy bezradni wobec plagi rozwodów?

Kryzys rodziny, którego jeden z przejawów stanowi narastająca fala rozpadów małżeństw, jest zjawiskiem, którego nie sposób rozwiązać samymi tylko uregulowaniami prawnymi. Ma głębokie podłoże kulturowe, wynikające z nałożenia się różnych sprzyjających mu czynników. Są nimi choćby: zepchnięcie do głębokiej defensywy tradycyjnych wartości, laicyzacja, rewolucja obyczajowa, wspierana nie tylko przez ideologów, ale i wielki biznes, czerpiący olbrzymie profity z żerowania na ludzkich słabościach. Władze publiczne mogą jednak zrobić całkiem sporo by wpłynąć na zahamowanie czy też odwrócenie niszczącego trendu.