„Demokracja” – wytrych brudnej polityki USA. I nie tylko

Imperium, polityka realna czy makiawelizm uchodzą za brzydkie słowa. Każdy szanujący się demokratyczny polityk się ich wstydzi. Bo czyż właśnie w naszym demokratycznym stuleciu nie przezwyciężyliśmy już intryg, spisków, politycznej obłudy i dążenia do celów po trupach? Otóż – nie. Sama demokracja jest niczym więcej jak maską usprawiedliwiającą dążenia do pełni władzy. Najlepszym przykładem potwierdzającym … Czytaj dalej „Demokracja” – wytrych brudnej polityki USA. I nie tylko