Dlaczego władza nas rozbraja? Czyli o niegodziwości ograniczeń dostępu do broni

Obserwujemy azjatycki podbój Europy – w sensie intelektualnym i moralnym. Na wschodzie, w cywilizowanej dziczy, prymat państwa nad jednostką jest absolutny. Jednym z tego probierzy jest kwestia dostępu do broni. W Polsce mamy demokrację, jesteśmy suwerenem Rzeczypospolitej, ale musimy prosić urzędnika o pozwolenie na broń. Tymczasem prawo do broni to jeden z fundamentów naszej cywilizacji – mówi w rozmowie z Pawłem Chmielewskim Jacek Hoga, prezes fundacji Ad Arma.