17 września 2017

Filipińska armia rządowa w wyniku zainicjowanego w sobotę starcia zajęła ośrodek dowodzenia islamskich rebeliantów wiernych Państwu Islamskiemu.

 

Walki rozpoczęły się wokół dwóch budynków, między innymi meczetu w Marawi, na wyspie Mindanao. Przed czterema miesiącami rozpoczęła się tam rebelia dżihadystów. Próbują oni już od około pół wieku przekształcić miasto w kalifat. Odpowiedzialna za brutalne akty terroru jest tam organizacja Maute. Rząd twierdzi, iż utrzymuje ona związki z ugrupowaniem Abu Sajaf, a to z kolei podległe jest ISIS.

Wesprzyj nas już teraz!

W maju siły bezpieczeństwa podjęły próbę aresztowania Isnilona Hapilona, stojącego na czele rebeliantów zależnych od Państwa Islamskiego. To sprowokowało dżihadystów do trwającego wciąż zbrojnego wystąpienia, które przyniosło łącznie około ośmiuset ofiar. Z rejonu objętego walkami zbiegło niemal pół miliona mieszkańców.

Ten ogromny sukces jeszcze bardziej osłabia grupę terrorystyczną – podsumował sukces wojsk rządowych generał Eduardo Ano. – Trwają czynności oczyszczania, a my oczekujemy, że wróg opuści kolejne pozycje przejęte w przeszłości, do czego nie dojdzie bez walk. Jesteśmy na to gotowi – dodał.

Stałą taktyką Abu Sajaf są akty terroru wymierzone przede wszystkim w obcokrajowców. Na wyspie dochodzi do porwań, wymuszeń i zamachów.

 

Źródło: rmf24.pl

RoM

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 735 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram