W ostatnim czasie we Francji szybko wzrasta liczba osób podejrzewanych o terroryzm. Według szefa francuskiego MSW Géralda Darmanina na liście znajduje się już ponad 8100 nazwisk!
Darmanin dodał, że zagrożenia terrorystyczne po poluzowaniu koronawirusowych obostrzeń jest w ostatnich dniach wyjątkowo wysokie. Minister oświadczył agencji DPA, że większość znajdujących się na liście ma powiązania z sunnickim islamem (tą odmianę chciało na świecie zaprowadzić ISIS).
Wesprzyj nas już teraz!
– Niezwykle trudną, wręcz „precyzyjną” jest kwestia oceny, kto z tej wydłużającej się z dnia na dzień listy tak naprawdę stwarza realne zagrożenie. Służby mają pełne ręce roboty – powiedział.
Minister Darmamin poinformował, że od roku 2013 francuskim służbom udało się zapobiec 61 atakom terrorystycznym na terenie Francji.
Nie wykluczone, że w tych dniach lista zacznie się wydłużać jeszcze szybciej, gdyż francuskie „satyryczne” czasopismo „Charlie Hebdo” powtórzy zamieszczone pięć lat temu karykatury odnoszące się do założyciela islamu Mahometa. Redaktorzy pisma oświadczyli, że opublikowanie tych samych karykatur stanowić będzie hołd dla redakcyjnych kolegów. Budzi to jednak gniew wielu środowisk muzułmańskich na całym świecie, a radykałowie natychmiast zapowiedziały krwawe akcje odwetowe.
Francuzów niepokoi ponadto zapowiadana już od jakiegoś czasu decyzja MSW. Na dniach władze wypuszczą na wolność osoby, które były skazane za drobniejsze – jednak związane z terroryzmem – przestępstwa. 45 osób wyjdzie na wolność jeszcze w tym roku, a prawdopodobnie aż 63 opuści mury francuskich więzień w roku 2021.
Źródło: DPA/politika.bg
ChS