Dotychczasowy premier Izraela otrzymał od prezydenta Reuwena Riwlina misję stworzenia nowego rządu. Po ostatnich wyborach taki scenariusz był spodziewany, choć reputacja polityka mocno upadła na skutek skandali korupcyjnych i niestabilności poprzednich koalicji.
Prezydent Izraela przyznał, że powierzenie misji tworzenia rządu Netanjahu nie było łatwą decyzją ze względu na toczące się przeciwko politykowi procesy korupcyjne.
Wesprzyj nas już teraz!
Riwlin ocenił jednak, że żaden z przywódców politycznych nie ma realnej szansy na sformowanie większościowej koalicji. Jak mówił, decyzję w sprawie misji tworzenia rządu najchętniej oddałby parlamentowi, ale na to nie pozwala prawo.
Netanjahu miał zostać wskazany po konsultacjach z liderami partii zasiadających w Knesecie. Wynikło z nich, że dotychczasowy premier „ma odrobinę większą szansę stworzenia rządu” niż jego polityczni konkurenci.
Dotychczasowy premier Izreala, to z pewnością doświadczony gracz – stał na czele 27., 32., 33. i 34. rządu Izraela i jest izraelskim politykiem najdłużej pełniącym tę funkcję. Zgoła odmienną kwestią jest zdolność tego lidera do utrzymania rządu do końca kadencji.
Źródło: naszdziennik.pl
MA