Shinzo Abe, premier Japonii oświadczył, że Tokio w pełni popiera stanowisko USA w sprawie dalszego wywierania nacisków na Koreę Północną. Podkreślił, że tylko w ten sposób można zmusić Pjongjang do zaprzestania realizacji programu nuklearnego.
Podczas debaty na antenie japońskiej telewizji, w której wzięli udział przedstawiciele głównych partii politycznych „kraju kwitnącej wiśni” Abe zaznaczył, że „Korea Północna wykorzystała rozmowy sześciostronne z Koreą Południową, Chinami, Rosją USA i Japonią jedynie na zyskanie czasu na rozwój swej technologii jądrowej, z której się nie chce się wycofać”. – Nie możemy pozwolić sobie pozwolić po raz kolejny na takie oszustwo – dodał premier Japonii.
Wesprzyj nas już teraz!
Komentatorzy podkreślają, że Abe nie zabrał głosu w sprawie tweeta, jaki Donald Trump, prezydent USA napisał w sobotę. Przywódca Stanów Zjednoczonych stwierdził, że w stosunkach z Koreą Północną „tylko jedno zadziała” i dał do zrozumienia, że nie będą to rozmowy, które od lat nie przynoszą żadnego rezultatu.
„Prezydenci i ich rządy rozmawiają z Koreą Północną od 25 lat, zawierano porozumienia, płacono wielkie pieniądze. (…) To nie zadziałało, porozumienia były naruszane nim wysechł na nich atrament, czyniono durniów z negocjatorów USA. Przykro mi, lecz tylko jedno zadziała” – napisał Trump.
We wrześniu prezydent USA zapowiedział, że w razie potrzeby Stany Zjednoczone zniszczą Koreę Północną. Stanie się tak, jeśli tylko okaże się to konieczność pozwalającą obronić Amerykanów i ich sojuszników przed reżimem Kim Dzong Una.
źródło: rmf24.pl, Twitter
TK