Z opublikowanego przez kanadyjskiego komisarza ds. prywatności oświadczenia wynika, że Facebook dopuścił się poważnych naruszeń prawa do prywatności i nie zapewnił odpowiedniej ochrony danych osobowych 600 tys. Kanadyjczyków. Raport opublikowano w związku z aferą Cambridge Analytica.
Komisarz Daniel Therrien poinformował, że wobec braku przyznania się amerykańskiej firmy do przedstawianych zarzutów, zamierza skierować sprawę do Sądu Federalnego. Dochodzenie w sprawie afery Cambridge Analytica zostało rozpoczęte w Kanadzie w marcu 2018 roku. Dotyczy wycieku danych blisko 600 tys. kanadyjskich użytkowników Facebooka.
Wesprzyj nas już teraz!
Mimo publicznego przyznania się do nadużyć w związku ze skandalem wokół Cambridge Analytica, Facebook kwestionuje konkluzje z kanadyjskiego dochodzenia i odmawia wdrożenia rekomendacji, które mają na celu zniwelowanie tych niedoskonałości. Dlatego też, komisarz Therrien ogłosił decyzję o złożeniu zawiadomienia do Sądu Federalnego.
Afera Cambridge Analytica dotyczy wycieku danych osobowych blisko 87 milionów użytkowników na całym świecie. Zostały one uzyskane przez zewnętrzne podmioty zajmujące się politycznym marketingiem (takie jak m.in. Cambridge Analytica) mające dzięki uzyskanym informacjom dostosować odpowiednią ofertę wyborczą. Preferencje polityczne użytkowników otrzymano na podstawie aplikacji zawierających przygotowane specjalnie w tym celu quizy. Nieefektywne i nieskuteczne mechanizmy „wyrażania zgody” jakie wówczas stosował Facebook nie zapewniły odpowiedniej ochrony danych osobowych milionów użytkowników.
Źródło: tvp.info / phys.org
PR