22 maja 2021

Kard. Mario Grech: Sensus fidei – podstawa procesu synodalnego Kościoła

Sensus fidei – to kluczowe pojęcie dla zrozumienia nowego procesu synodalnego, jaki rozpoczyna Stolica Apostolska. Kard. Mario Grech, sekretarz generalny Synodu Biskupów, powołuje się właśnie na nie, tłumacząc pomysł organizowania w diecezjach na całym świecie konsultacji – wsłuchiwania się – w głos ludzi.

Jesienią tego roku rozpoczyna się w Kościele katolickim na całym świecie dwuletni „proces synodalny”. Z inicjatywy Stolicy Apostolskiej w październiku 2023 roku odbędzie się Synod Biskupów poświęcony synodalności. Nie będzie to jednak zwykły synod; ba, nie można wręcz w ogóle mówić o synodzie jako zgromadzeniu hierarchów w konkretnym miejscu i czasie – od teraz „synod” oznacza właśnie proces. Październikowe spotkanie za dwa lata będzie jedynie swoistą kulminacją całej drogi „wsłuchiwania się w Lud Boży” i „rozróżniania”.

O szczegółach tej inicjatywy mówił w rozmowie z Andrea Torniellim kard. Mario Grech, maltański purpurat, którego Franciszek mianował w ubiegłym roku sekretarzem generalnym instytucji Synodu Biskupów. To właśnie kard. Grech jest odpowiedzialny za nadzór nad procesem synodalnym.  

Wesprzyj nas już teraz!

Istniała potrzeba wprowadzenia we właściwym czasie norm przewidzianych w konstytucji apostolskiej „Episcopalis communio”. Papież Franciszek opublikował ten ważny dokument 15 września 2018 r., przekształcając Synod z wydarzenia w proces. Wcześniej Synod był wydarzeniem Kościoła, które otwierano i zamykano w określonym czasie – obejmującym zazwyczaj 3-4 tygodnie – i w które zaangażowani byli biskupi, członkowie Zgromadzenia synodalnego. Ta uroczysta forma odpowiadała kształtowi, jaki nadał Synodowi papież Paweł VI w 1965 r. – powiedział kardynał Grech.

Jak dodał, „nadszedł czas na szerszy udział Ludu Bożego w procesie decyzyjnym, który dotyczy całego Kościoła i wszystkich w Kościele”.

Kluczową rolę odgrywa tu pojęcie sensus fidei – zmysł wiary Ludu Bożego. – W przemówieniu z okazji 50-lecia, papież bardzo nalegał na wsłuchanie się w „sensus fidei” Ludu Bożego. Można powiedzieć, że to jeden z najmocniejszych tematów obecnego pontyfikatu: wielu interpretatotów słusznie podkreśla temat Kościoła, jako Ludu Bożego, ale to, co, według papieża, jest główną cechą charakterystyczną tego Ludu, to „sensus fidei”, który czyni go nieomylnym „in credendo”. Jest to tradycyjny punkt doktryny, który przewija się przez całe życie Kościoła: „wszyscy wierni nie mogą mylić się w wierze” dzięki sile światła pochodzącego od Ducha Świętego, otrzymanego w Chrzcie świętym. Sobór Watykański II mówi, że Lud Boży uczestniczy w funkcji prorockiej Chrystusa. Dlatego należy tego Ludu słuchać, a aby go słuchać, należy udać się tam, gdzie on żyje, w Kościołach lokalnych – powiedział kardynał Grech.

Pytanie, jak to wsłuchiwanie się w głos Ludu Bożego będzie wyglądało w praktyce? Proces synodalny zakłada przecież wypracowanie dokumentów na szczeblu nie tylko krajowym, ale i kontynentalnym. Weźmy choćby kwestię błogosławienia związków LGBT – czy „sensus fidei” Niemców będzie taki sam, jak Polaków? I głos którego Ludu Bożego – niemieckiego czy polskiego – będzie silniej wysłuchany?

Tymczasem według kard. Grecha to właśnie rozmowy biskupa diecezjalnego z wiernymi w diecezji mają być absolutnym fundamentem procesu synodalnego całego Kościoła.

Konsultacje są częścią procesu synodalnego, stanowią jego pierwszy i nieodłączny akt. Rozeznawanie zależne jest od tych konsultacji. Kto powiedziałby, że są one mało istotne, że w rzeczywistości są jedynie działaniem przygotowawczym, prawdopodobnie nie rozumie dobrze znaczenia „sensus fidei” Ludu Bożego. Jak już powiedziałem, w pierwotnym Kościele istniała ta jedyna instancja nieomylności, uznawana w Kościele: „wszyscy wierni nie mogą mylić się w wierze”. Tu wszyscy mają swoje miejsce i możliwość wypowiedzenia się. Wolą sekretariatu generalnego jest pozwolić, by wszyscy mogli usłyszeć ich głos, aby wysłuchanie go stało się prawdziwym „nawróceniem pastoralnym” Kościoła – powiedział.

Kard. Grech dodał, że kwestia synodalności jest „papierkiem lakmusowym” nowej, „wysokiej wizji Kościoła”.

Będziemy bacznie przypatrywać się procesowi synodalnemu. A Państwa już dziś zachęcamy do modlitwy za pasterzy Kościoła świętego.

Źródła: pch24.pl, KAI

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(8)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 125 884 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram