24 września 2022

Kardynał Filoni staje w obronie kard. Josepha Zena oczekującego na proces w Hongkongu

(Kardynał Fernando Filoni. Fot. Michał Kość / Forum)

Podczas procesu zeznania mają fundamentalne znaczenie. Kardynał Zen nie zasłużył na wyrok. Hongkong, Chiny i Kościół mają w nim oddanego syna i nie muszą się go wstydzić. Takie jest świadectwo prawdzie – pisze kardynał Fernando Filoni w liście do włoskiego dziennika Avvenire. W ten sposób publicznie postanowił zabrać głos w obronie 90-letniego kardynała, który stanął przed sądem za udzielanie pomocy humanitarnej ofiarom represji w Hongkongu.

 

Kardynał Filoni zapewnia, że dobrze zna kard. Josepha Zen Ze-kiuna. Zetknął się z nim osobiście, kiedy pod koniec minionego wieku przez 8 lat jako przedstawiciel Stolicy Apostolskiej pracował w Hongkongu. Warto przypomnieć, że w latach 2011-2019 był prefektem Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, której podlega Kościół w Chinach. Kard. Filoni poznał sądzonego dziś przez to państwo purpurata, kiedy ów był jeszcze prowincjałem salezjanów i cenionym wykładowcą filozofii. – Chińczyk w każdym calu. Bardzo inteligentny, bystry, o rozbrajającym uśmiechu – wspomina hierarcha, podkreślając, że choć kard. Zen zdobył wykształcenie w Europie, to w pełni pozostał członkiem swojego narodu, nigdy nie wyparł się własnej tożsamości. Było to piękne i fascynujące – przyznaje – stanowił prototyp inkulturacji.

Wesprzyj nas już teraz!

Były szef misyjnej kongregacji przypomina, że chiński purpurat pochodzi z Szanghaju. W młodości kardynał Zen był świadkiem okrutnych prześladowań podczas japońskiej okupacji. Nigdy o tym nie zapomniał, to ukształtowało jego charakter, stałość i spójność życia, wielkie umiłowanie wolności i sprawiedliwości. Kard. Filoni przypomina, że ten hierarcha w latach 90. zdecydował się na nauczanie również w Chinach kontynentalnych. Jasno osądzał systemy polityczne, ale sąd nad ludźmi pozostawiał Panu Bogu.

Kiedy Jan Paweł II mianował go biskupem, a Benedykt XVI kardynałem, doceniano właśnie jego moralną nieskazitelność i idealizm. Niektórzy jednak zarzucają mu, że pod względem charakteru jest zbyt zjadliwy, na co zwraca uwagę kard. Filoni. – Ale któż by nie był w obliczu niesprawiedliwości i dążeń do wolności, których każdy prawdziwy system polityczny i obywatelski powinien bronić? – pyta retorycznie były szef misyjnej kongregacji. Podkreśla zarazem, że stojący dziś przed sądem hierarcha jest prawdziwie człowiekiem Bożym, a zarazem autentycznym i lojalnym Chińczykiem.

 

Źródło: Radio Watykańskie / KAI

https://pch24.pl/naiwnosc-niewiedza-czy-celowe-dzialanie-watykan-krytykowany-za-uleglosc-wobec-chin/

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 160 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram