Klonowane rośliny, mięso in vitro i… robaki. Co według lewicy będziemy jeść w 2050?

Rosnąca populacja świata, zmiany klimatyczne, troska o środowisko czy chęć niekorzystania ze zwierząt zmuszają wieszczących kryzys ekologiczny i żywieniowy do wychodzenia z coraz nowszymi alternatywami dla tradycyjnych sposobów żywienia. Oprócz mięsa z probówki, mięsa in vitro, sztucznie modyfikowanych roślin, coraz większą popularność zdobywa…białko pozyskiwane z owadów.