16 lipca 2021

Komentarze po motu proprio. „Oszałamiający dokument”, „zniewaga”, „smutne i niezrozumiałe”

(Fot. Rorate Caeli)

W mediach katolickich i społecznościowych aż zaroiło się od komentarzy po publikacji dokumentu Franciszka „Traditionis custodes”. W środowiskach konserwatywnych dominuje gorycz i poczucie krzywdy wobec surowej wymowy motu proprio.

 

To motu proprio jest ważne, ponieważ Franciszek wycofuje 50-letnie interwencje Watykanu podejmowane w imieniu katolików, którzy kochają liturgiczną tradycję Kościoła i chcą pozostać z nią związani – powiedział w rozmowie z Life Site News teolog i liturgista Peter Kwasniewski. – Papież Paweł VI już zaczął udzielać niezbędnych zezwoleń, które uważał za konieczne, a Jan Paweł II czynił to w jeszcze większym stopniu w latach 80. XX wieku. A potem, oczywiście, papież Benedykt powiedział, że tradycyjny ryt nigdy nie został zniesiony. [Ale] Franciszek, nawet w sytuacji, gdy tak wiele osób opuszcza Kościół, chociaż jest tak wiele powołań i tak wiele rodzin chodzi na tradycyjną Mszę, on wkracza i zasadniczo mówi, że chce znieść ją zupełnie. To kwestia lat – wygląda na to, że on zamierza całkowicie ją wycofać – dodał.

Wesprzyj nas już teraz!

Trudno opisać wagę tego kroku, ale to trochę jak powiedzenie milionom katolików, żeby po prostu zeskoczyli z mostu lub powiesili się. Ton dokumentu bardzo mocno traktuje kochających tradycję katolików jak trędowatych, których trzeba poddać kwarantannie lub odizolować – gorzko skonstatował Kwasniewski.

Z kolei Joseph Shaw, przewodniczący Stowarzyszenia Mszy Łacińskiej (Latin Mass Society) w Wielkiej Brytanii, powiedział dziennikowi Register, że uznaje motu proprio za „oszałamiający dokument, przekraczający nasze najgorsze oczekiwania”.

Papież Franciszek całkowicie unieważnił ustalenia Summorum Pontificum i stworzył sytuację, która wydaje się całkowicie niewykonalna, zakazując formy nadzwyczajnej w kościołach parafialnych – zauważył. – Negatywne warunki dokumentu będą ciężkim rozczarowaniem dla tych wielu świeckich i księży, którzy korzystali z formy nadzwyczajnej, ponieważ zachęcali ich do tego papież Jan Paweł II oraz Benedykt XVI – dodał Shaw.

Luigi Casalini, redaktor Messa in Latino, który jako pierwszy ujawnił, że przygotowywane jest takie motu proprio , powiedział, że w jego przekonaniu Summorum Pontificum zostało „uchylone z bezprecedensową przemocą i całkowitym brakiem miłosierdzia”.

„Atak Papieża na celebrację Mszy łacińskiej jest nikczemną zniewagą wobec wiernych tradycyjnych katolików i jego poprzednika, papieża Benedykta XVI” – skomentował dosadnie Damian Thompson, publicysta pisma „The Spectator”.

Popularny pisarz i bloger katolicki Matt Walsh zdobył się natomiast na gorzką ironię. „Msza łacińska przyciągała do Kościoła młodych ludzi i rozniecała ich wiarę. To dobrze, że Franciszek gasi te bzdury.  Nie chcemy młodych, energicznych ludzi. Przeciętny wiek w każdej parafii powinien wynosić co najmniej 75 lat. Dziękuję Papieżowi Franciszkowi!” – czytamy w twitterowym wpisie autora.

https://twitter.com/MattWalshBlog/status/1416034008362856448?s=20

„Dzisiejsze Motu proprio to praktycznie śmierć wspólnot tradycyjnych w Kościele, może być duży rozłam. 🙁 Smutne i niezrozumiałe.” – stwierdził ksiądz Marcin Januszkiewicz.

„To właśnie #MszaTrydencka, znacznie lepiej niż #NOM, wyraża jedność Kościoła: walczącego (na Ziemi), cierpiącego (w Czyśćcu), tryumfującego (w Niebie). Motu proprio Franciszka #TraditionisCustodes, ograniczające jej dostępność na Ziemi, jest ciosem w prawdziwą jedność Kościoła” – stwierdził Nikodem Bernaciak, prawnik, miłośnik Mszy Wszechczasów.

 

Źródła: National Catholic Register, Life Site News, Twitter

RoM

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(31)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram