– W nowej wersji „Piątki dla zwierząt” nie będzie zakazu uboju rytualnego – zapowiedział w poniedziałek na antenie Radia Plus poseł PiS Marek Suski. Władze przedstawią zamiast tego „system zachęt”, który będzie miał za zadanie przekonanie rolników do rezygnacji z tego typu działalności.
– Jeżeli to budziło takie kontrowersje, to nie zakazujemy. Jednocześnie zachęcamy, czyli program pozytywny, czyli nie jest to rezygnacja z „Piątki dla zwierząt”, tylko jest to inna forma, dużo łatwiejsza do zaakceptowania, bo nikomu niczego nie zamykamy, nie likwidujemy, a jednocześnie tych, którzy będą chcieli przejść na dobrą stronę, zachęcamy i będą oni promowani i wspierani – podkreślił Suski.
Wesprzyj nas już teraz!
Według polityka, to dużo lepsze rozwiązanie, niż te proponowane wcześniej. – Nie wycofujemy się z „Piątki dla zwierząt”, tylko jeden z zapisów, który był kontrowersyjny, budził sprzeciw, jest zmieniony, nie na zasadzie zakazu, tylko zachęty do rezygnacji – podkreślił.
– Jest propozycja pewnego rodzaju zadbania o dobrostan zwierząt jednocześnie nie narażając ludzi, którzy nie chcą skorzystać z tych rozwiązań na jakieś restrykcje państwowe – zaznaczył Marek Suski.
18 września 2020 roku, po burzliwych obradach, Sejm uchwalił nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, czyli tzw. piątkę dla zwierząt zaproponowaną przez PiS. Senat wprowadził do niej szereg poprawek, w tym wykreślającą ograniczenia dotyczące uboju rytualnego drobiu, a także przewidującą, że hodowla zwierząt na futra może być prowadzona do 1 lipca 2023 roku, a ubój rytualny do 31 grudnia 2025 roku. Sejm nie rozpatrzył dotąd poprawek Senatu.
Źródło: Radio Plus
TK