Wyłączny dostęp do połowy ukraińskich metali rzadkich oraz dostęp do infrastruktury naftowej, gazowej i portów – te żądania znalazły się w „zaproponowanym” przez USA Ukrainie „porozumieniu”. O sprawie informuje RMF FM powołując się na ustalenia brytyjskiego „Telegraph”.
„Wstępne szacunki sugerują, że straty Ukrainy wyniosłyby więcej niż niemieckie reparacje po I wojnie światowej i więcej niż kary nałożone na Niemcy i Japonię po przegraniu II wojny światowej”, czytamy.
Według brytyjskiego dziennika ewentualna zgoda Kijowa na propozycje Waszyngtonu będzie oznaczać „ekonomiczną kolonizację Ukrainy przez USA”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Na mocy porozumienia Amerykanie mieliby przejąć 50 proc. przychodów Ukrainy z wydobycia zasobów, a także 50 proc. wartości wszystkich kontraktów, które Kijów miałby zawierać z innymi krajami. Ta klauzula oznacza: najpierw zapłać nam, a potem nakarm swoje dzieci”, informuje „Telegraph” cytując anonimowe źródło.
„W rezultacie, gdyby porozumienie zostało podpisane, Waszyngton uzyskałby kontrolę nad większością ukraińskiej gospodarki surowcowej i będzie miał wyłączne prawo do ustalenia metod, kryteriów, warunków i zasad dotyczących wszystkich przyszłych licencji udzielanych przez Kijów”, dodaje gazeta.
Donald Trump powiedział w Fox News, że Ukraina „zasadniczo zgodziła się” przekazać 500 mld dolarów w swoich surowcach. Ostrzegł też, że jeśli Kijów odrzuci umowę, Ukraina może zostać podana Rosji „na tacy”. – Mogą zawrzeć umowę. Mogą nie zawrzeć umowy, ale pewnego dnia mogą stać się Rosjanami lub nie. Ja chcę odzyskać swoje pieniądze – podkreślił prezydent USA.
Według informacji „Telegraph” propozycja Amerykanów wywołała w Kijowie prawdziwy szok.
Źródło: RMF FM, rmf24.pl
TG