13 stycznia 2015

Netanjahu i Hollande w Wielkiej Synagodze. Izraelski prezydent: gratuluje Francji walki z „nowym antysemityzmem”

(© Marlene Awaad / IP3)

Premier Izraela, Benjamin Netanjahu i prezydent Francji, François Hollande zamanifestowali poparcie dla wspólnoty żydowskiej wchodząc do Wielkiej Synagogi w Paryżu. Zostali owacyjnie przywitani przez zgromadzonych. Ściskali w dłoniach flagi Izraela i wznosili okrzyki: „Izrael przeżyje, Izrael zwycięży”.

 

W Wielkiej Synagodze, obok szefów państw Izraela i Francji byli też obecni francuski premier, Manuel Valls oraz były prezydent Nicolas Sarkozy. W zebraniu w synagodze uczestniczyli również: przewodniczący Zgromadzenia Narodowego, Claude Bartolone, Senatu, Gérard Larcher, mer Paryża, Anne Hidalgo oraz przedstawiciele wyznań religijnych, w tym arcybiskup Paryża, kardynał Vingt-Trois wraz z byłym przewodniczącym Francuskiej Rady Kultu Muzułmańskiego, Mohammedem Moussaoui. Obecny był też imam Drancy – gminy, w której w okresie niemieckiej okupacji znajdował się obóz przejściowy dla Żydów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Korzystając z okazji, Benjamin Natanjahu pogratulował zdecydowanej postawy i determinacji prezydenta François Hollanda i Manuela Vallsa przeciwko „nowemu antysemityzmowi i terroryzmowi”.

 

Z kolei premier Francji podziękował Lassannie Bathly, muzułmańskiej pracownicy żydowskiego sklepu, która uratowała pięciu jego klientów. – Naszym wspólnym wrogiem jest islam radykalny, ekstremistyczny, ale nie islam normalny – deklarował Emanuel Valls.

 

Podczas ceremonii w Wielkiej Synagodze oddano hołd 17 ofiarom zamachu paryskiego, w tym trzem Żydom, zabitych podczas ataku na żydowski super market. Ich zwłoki został przewiezione do Izraela.

 

Dzisiaj, Panie Prezydencie Republiki, Francja, w tym francuscy Żydzi, wyszła na ulice na rzecz demokracji i wolności słowa, dla „Charlie Hebdo” i dla policji – głosił przewodniczący Konsystorza, Jöel Mergui. Dodał, że „ofiary zamachów zginęły za wolność słowa, dlatego, że były Żydami”.

 

Dla Jöela Margui, terroryzm „ma na imię dżihadyzm i islam radykalny”. Wyraził przy tym sympatię dla „muzułmanów, którzy są naszymi przyjaciółmi”.

 

Nienawiść w stosunku do Żydów, do demokracji, do Państwa, jest tą samą nienawiścią – mówił przewodniczący Konsystorza.

 

 

FLC

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 131 667 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram