W nocy z środy na czwartek miała miejsce szósta w ciągu ostatnich ośmiu dni erupcja wulkanu Etna na Sycylii. Fontanna lawy osiągnęła wysokość około 500 metrów od krawędzi krateru, ale według ekspertów może ona być jeszcze większa.
25 lutego około godziny 22. fontanna Etna ponownie dała o sobie znać. Fontanna lawy, jaką wulkan z siebie wypluł, osiągnęła wysokość około 500 metrów od krawędzi krateru. Z kolei chmura popiołu i pyłu wznosiła się na wysokość kilku kilometrów.
Wesprzyj nas już teraz!
#Italia Algo del 6to paroxismo de hoy en el cráter sureste del Mt. #Etna, la duración y explosividad fue muy similar a los anteriores, los flujos de lava descencienden por la misma dirección sin llegar a zonas habitadas.
Transmisión de @localteamtv pic.twitter.com/uMN64DW0c5
— EarthQuakesTime (@EarthQuakesTime) February 24, 2021
Tak jak podczas poprzednich wybuchów erupcje generowane przez krater południowo-wschodni wulkanu wywołały wypływ lawy zarówno wzdłuż Valle del Bove po wschodniej stronie Etny, jak i wzdłuż południowego zbocza wulkanu. Średnia amplituda wstrząsu wulkanicznego wykazywała wysokie wartości z tendencją do dalszego wzrostu.
Prezes Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii we Włoszech Carlo Doglioni w wywiadzie dla MeteoWeb powiedział, że Etnę trzeba obserwować z najwyższą uwagą, ponieważ strumienie lawy podczas erupcji mogą dotrzeć do infrastruktury turystycznej na zboczach Etny, jak to miało miejsce w 2001 roku, lub w pobliże zamieszkanych miejscowości jak w latach 1991-93.
Źródło: radiopogoda.pl
TK