W politycznie poprawnej debacie publicznej od lat gości kilka tematów, o których się nie rozmawia. Zwyczajne TABU. A jeśli już porusza się taki temat, to czyni się to tylko w jedynie słusznym kontekście. Tak oto nie wspomina się o niektórych życiorysach, nie można zbyt wiele też powiedzieć o narodzie żydowskim, zgodnie milczy się także o prześladowaniach chrześcijan. W Polsce, do grona tematów zakazanych trafiło pojęcie „POLEXIT”. Tak oto nie jest możliwa nawet merytoryczna debata o alternatywnym scenariuszu dla Polski. Równocześnie dopuszczalne jest straszenie „POLWYRZUTEM”, który to stał się w lewicowych rękach dość skuteczną pałką do bicia politycznej piany.
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element