Podpisy około stu znanych w Portugalii postaci, w tym wybitnych polityków, znalazły się pod petycją do władz w sprawie obowiązkowego nauczania treści sprzecznych z wyznawanymi wartościami. Sygnatariusze domagają się uszanowania prawa rodziców do wychowania swych dzieci.
Kampanię „W obronie wolności nauczania” wsparli między innymi: były prezydent kraju Anibal Cavaco Silva, premier z lat 2011-2015 Pedro Passos Coelho, była minister finansów Manuela Ferreira Leite, a także arcybiskup Lizbony, kardynał Manuel Clemente.
Wesprzyj nas już teraz!
Obecny prezydent Marcelo Rebelo de Sousa potwierdził w środę, że petycję otrzymał. Spotkał się również z inicjatorami akcji: profesorami Manuelem Bragą da Cruz oraz Mariem Pinto.
„Autorzy petycji domagają się od prezydenta inicjatywy ustawodawczej, która pomogłaby uregulować sytuację prawną dotyczącą prawa rodziców do odmówienia udziału w zajęciach swoich dzieci, kiedy podczas lekcji podejmowane są kwestie sprzeczne z ich światopoglądem” – czytamy na portalu wPolityce.pl.
W ślad za portugalskimi mediami przeczytać tam możemy, iż „petycja powstała jako forma poparcia rodziców dwójki chłopców, którzy odmówili uczęszczania na zajęcia wychowania obywatelskiego w związku z podejmowanymi w ich trakcie tematami z ideologii gender”.
Publiczna szkoła w Vila Nova de Famalicao na północy kraju zablokowała promocję uczniów do następnej klasy, mimo, że należeli do najlepszych w całej placówce. Sąd w Bradze przyznał rację rodzicom, jednak sprawa wywołała efekt w postaci wystąpienia w obronie innych prześladowanych w podobny sposób.
„Zgodnie z artykułem 43. konstytucji Portugalii państwo nie może narzucić w programie nauczania (…) wytycznych filozoficznych, estetycznych, politycznych, ideologicznych lub religijnych” – przypomnieli podpisani pod apelem. Są wśród nich politycy, działacze społeczni czy naukowcy, wśród których nie brakuje osób o poglądach bardzo odległych od prawicowych czy konserwatywnych. Media wymieniają w tym gronie np. Sergia Sousę Pinto, deputowanego rządzącej Partii Socjalistycznej.
Źródło: wPolityce.pl
RoM
