Porzucony „lud smoleński” na asymptocie prawdy
Nie raz słyszeliśmy już z ust parlamentarzystów PiS, że „polityka rządzi się swoimi prawami” i miało to być wystarczające usprawiedliwienie chociażby dla utrzymania w Polsce krwawego kompromisu aborcyjnego. Mało kto spodziewał się jednak, że z czasem – właśnie z przyczyn politycznych – w kąt zostanie odsunięty także „lud smoleński”, któremu partia Jarosława Kaczyńskiego zawdzięcza obecną pozycję. Czy elektorat ten zostanie jeszcze zagospodarowany? To zależy od sytuacji oraz tego czy dochodzenie smoleńskie przejdzie z asymptoty na drogę prawdy.
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element