– Biało-czerwona flaga nie jest ani lewicowa, ani prawicowa. Flaga ma łączyć wszystkich nas ponad podziałami i poglądami – podkreślił w środę podczas obchodów Dnia Flagi RP w Stalowej Woli premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki nie krył wzruszenia, że w Dniu Flagi może być „właśnie w Stalowej Woli”, czyli „mieście, które w czasach II Rzeczpospolitej symbolizowało naszą dumę, nasze marzenia i nasze aspiracje”. – Sama nazwa Stalowa Wola pochodzi przecież z przemówienia ministra spraw wojskowych Tadeusza Kasprzyckiego, który mówił, że stalowa wola narodu polskiego doprowadzi do nowoczesności, do wzmocnienia polskiej gospodarki. Tego chcemy także dzisiaj, takie marzenia również nam dzisiaj przyświecają – powiedział szef rządu.
Wesprzyj nas już teraz!
– Chcę wyrazić najwyższą radość z powody tego święta i z tego powodu, że biel i czerwień, jako nasze barwy narodowe, łączą nas. Nie bez powodu Dzień Flagi jest także dniem łączności z Polakami za granicą, Dniem Polonii. Polacy za granicą to najlepsze świadectwo, że Polakiem można być wszędzie, to najlepsze świadectwo, że ten jest Polakiem, kto czuje się Polakiem, to jednocześnie dowód na to, że każdy może być Polakiem, każdy kto dba o Polskę gdziekolwiek, w jakimkolwiek zakątku na świecie, jest Polakiem – powiedział premier.
– Polskość to: solidarność, wolność, walka o prawdę, stan ducha. Dzisiaj wywieszamy nasze flagi i będą one wisieć tak, jak zdecydowałem, do końca jubileuszowego roku niepodległości. (…) Biało-czerwona flaga nie jest ani lewicowa ani prawicowa. Biało-czerwona flaga ma łączyć wszystkich nas, ponad podziałami, ponad poglądami. (…) Chcę, żeby polska flaga zawsze taka była, żebyśmy dla realizacji naszej racji stanu po prostu wszyscy działali pod tą flagą – podsumował premier Morawiecki.
Źródło: TVP
TK