W lewicowym senacie Puerto Rico pojawił się projekt zakazujący terapii, które mogłyby „zmienić orientację seksualną lub tożsamość płciową jednostki”. Biskup Fernández Torres alarmuje, bo kryminalizacja terapii konwersyjnej oznacza kryminalizację katolickiej nauki o seksualności.
Projekt PS 184 zakazuje terapii, które mogłyby „zmienić orientację seksualną lub tożsamość płciową jednostki”. Dokument odzwierciedla ostatnie wysiłki prawne znane z Kanady, Australii, Stanów Zjednoczonych. Proponowane przez lewicowych polityków rozwiązanie zakłada sankcje nie tylko na specjalistów zajmujących się zdrowiem psychicznym, ale także dla rodziców. Terapia konwersyjna traktowana jest w prawie karnym jak wykorzystywanie seksualne dzieci czy handel ludźmi.
Wesprzyj nas już teraz!
– Rodzice, którzy podejmą „jakiekolwiek wysiłki”, aby zmniejszyć pociąg seksualny swoich dzieci do osób tej samej płci lub ograniczyć wyrażanie przez dziecko tożsamości seksualnej, będą ścigani na mocy ustawy 246-2011 o wykorzystywaniu dzieci – wyjaśnił bp Fernández Torres. Jak dodał, rodzice katoliccy mogą spotkać się z karami zarezerwowanymi dla przestępstw takich jak napaść seksualna na dziecko, a to m.in. oznacza utratę prawa do opieki.
– Co stanie się z rodzicem, który zapyta syna lub córkę, dlaczego tak myśli lub czuje, zamiast od razu powiedzieć: „żyj tak, jak chcesz?” – zapytał biskup. – Co stanie się z ojcem, który pójdzie ze swoimi dziećmi do kościoła, gdzie otrzymają naukę Katechizmu o rodzinie naturalnej i stworzeniu Bożym? Czy zostanie za to uznany za sprawcę przemocy wobec dzieci? – mówił biskup.
Jak dodał hierarcha, jedynym możliwym działaniem dozwolonym przez prawo będzie wspieranie dziecka w życiu w orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej innej niż naturalna.
Źródło: dorzeczy.pl
MA