W momencie, gdy coraz większe zastępy agresywnych i niebezpiecznych imigrantów grasują po polskich ulicach, atakując, a nawet zabijając Polaków, poseł PiS, Wioletta Maria Kulpa, zgłasza propozycję, by uczynić nas jeszcze bardziej bezbronnymi wobec realnego zagrożenia.
Jak podaje portal Rzeczpospolita, przykładem mają być dla nas Niemcy, gdzie wprowadzono zakaz wchodzenia z nożem do miejsc i środków komunikacji publicznej. Temu kuriozalnemu rozwiązaniu nadano nazwę… „pakietu bezpieczeństwa”.
Poseł Kulpa uznała, że wobec zagrożeń panujących w Polsce należy – na wzór Niemiec – uczynić również Polaków jeszcze bardziej bezbronnymi.
Wesprzyj nas już teraz!
– Czy Ministerstwo Obrony Narodowej planuje zmiany w przepisach prawa w zakresie ograniczenia i surowego karania osób, które noszą przy sobie noże o długości przekraczającej 6 cm, lub zaproponuje inne propozycje dotyczące długości noży? – zapytała.
Hołdując szkodliwemu mitowi, że rozbrojenie praworządnych obywateli nakłoni w jakiś cudowny sposób również bandytów do nienoszenia broni, poseł wprost wskazała, że jej inicjatywa powstała „w obliczu coraz większego zagrożenia, patrząc przez pryzmat napływu nielegalnych imigrantów”.
Temat podchwycił poseł Adam Gomoła, startujący z list Trzeciej Drogi i oboje posłowie zaczęli rozważać, czy należałoby zakazać Polakom noszenia noży o ostrzu dłuższym niż 6 czy 12 cm.
Jak pisze „Rzeczpospolita”, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, nie rozważa na razie zmiany prawa w tym zakresie. Niemniej kolejny pomysł zamachu na bezpieczeństwo Polaków powinien być sygnałem alarmowym i przypominać o skrajnie etatystycznych poglądach Prawa i Sprawiedliwości w kwestiach dotyczących praw obywatelskich.
Źródło: rp.pl
FO
Broń czarnoprochowa na cenzurowanym. Policja chce rozbrajać Polaków
Ponad połowa Polaków chce, abyśmy byli rozbrojeni. Porażający sondaż CBOS
