23 sierpnia 2021

W sobotę 21 sierpnia 2021 odbył się ślub dyrektora programowego TVN, Edwarda Miszczaka z aktorką Anną Cieślak. W kolegiacie św. Anny w Krakowie pojawiło się mnóstwo osób związanych z popularną stacją; wśród nich zawzięci przeciwnicy Kościoła i obrońcy „prawa” do zabijania nienarodzonych dzieci.

O ślubie 66-letniego Miszczaka z 25 lat młodszą partnerką rozpisują się tabloidy. Na odbywający się w kościele św. Anny w Krakowie ślub „pary młodej” zaproszono całą plejadę gwiazd z pogranicza świata kultury, telewizji, rozrywki czy filmu. Wśród gości nie zabrakło m.in. Marcina Prokopa, Krzysztofa Materny, Marty Żmudy-Trzebiatowskiej, Ewy Drzyzgi, Daniela Olbrychskiego czy Dominiki Kulczyk.

Co bardziej interesujące, w ślubie uczestniczyli dający temu publicznie wyraz zawzięci przeciwnicy Kościoła katolickiego. Fotografowie dostrzegli wśród uczestników uroczystości m.in. Kubę Wojewódzkiego, Monikę Olejnik czy Katarzynę Kolendę-Zaleską.

Wesprzyj nas już teraz!

Zaskakuje obecność zwłaszcza „Króla TVN”, który w ciągu kilku ostatnich lat przeszedł transformację od trefnisia, uderzającego w Kościół zza węgła; ironią i żartem, do posługującego się wulgaryzmami i zajadłością „oddanego oponenta”.

„Kościół i PiS – od********** się od Kobiet. Wasz oddany oponent” – pisał na kanwie „Strajku Kobiet”, w którym brał udział wraz z dziewczyną. W tym kontekście opublikował także zdjęcie z sobą i figurką Matki Boskiej z Dzieciątkiem Jezus, opatrując wpis szyderczym: „Królowa oraz król w pracy razem, nie lękam się”.

Wojewódzki nie omieszkał uderzyć Kościół i samego Boga po pogrzebie zmarłej na raka aktorki Anny Przybylskiej. „Bóg jest łaskawy i sprawiedliwy”. To największe kłamstwo, jakie czytałem, od dwóch tysięcy lat. Tylko bezlitosny egoista potrafi zabrać młodą matkę trójce dzieciaków” – mówił. „W trakcie mszy poświęconej zmarłej osobie Kościół nie zajmuje się tym, kto odszedł, nie zajmuje się jej rodziną i bólem. Kościół zajmuje się sobą. Swoim p******** ewangelicznym narcyzmem” – dodawał.

Natomiast podczas jednego z Przystanków Woodstock, celebryta wołał do uczestników: „Biblia nie jest Księgą życia. Tam jest tyle nienawiści, przemocy, seksu, brutalności, że ja nie mógłbym się nią kierować”.

Znana ze swoich antychrześcijańskich poglądów Monika Olejnik w 2014 r. zaatakowała biskupów, zapraszających prof. Bogdana Chazana na Jasną Górę. „Dziwny jest ten nasz Kościół. Ma problem z rozwiedzionymi małżeństwami, z rozwodnikami, a nie ma problemu z „mordercą” niewinnych istot” – napisała. Z kolei zapraszając do programu „Kropka nad i” liderkę Strajku Kobiet, Martę Lempart, nie zareagowała kiedy ta za największego wroga kobiet w Polsce uznała Kościół katolicki oraz „organizacje fundamentalistyczne”, które razem z episkopatem „porwały państwo”.

Natomiast Katarzyna Kolenda-Zaleska w kontekście Kościoła dała się poznać najbardziej z sugerowania hierarchom jak powinno wyglądać jego współczesne oblicze. Kiedy atakowała ks. prof. Dariusza Oko za sprzeciw wobec ideologii gender, przekonywała, że przecież równouprawnienie płci w ramach posługi w Kościele, które głosi papież Franciszek to „gender w czystej postaci”. Dziennikarka i prezenterka na przestrzeni lat krytykowała też wielu hierarchów za niedostateczną tolerancję i otwartość na współczesne trendy ideologiczne. Stwierdzała także, że „wstydzi się za Kościół” wykluczający i „wyłącznie potępiający”.  

Niezbyt ten Kościół „wykluczający”, skoro pozwala uczestniczyć w Mszy Świętej swoim najbardziej otwartym i zaciekłym przeciwnikom. Co więcej, ochrania ich przed wzrokiem paparazzi i innych wiernych; wstępu do świątyni broniła bowiem ochrona. Niezwykle ciekawe to zjawisko; najpierw ujadać na Kościół z pianą na ustach, by później pokorniutko wziąć udział w katolickim ślubie swojego pracodawcy. Najwidoczniej polecenie służbowe ma ogromną „moc nawracania”.

Źródło: telemagazyn.pl / Twitter.com / pudelek.pl / salon24.pl / wyborcza.pl

PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(67)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 057 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram