23 sierpnia 2018

Trump zagroził sojusznikom: jeśli nie zwiększycie wydatków na obronę USA opuszczą NATO

(fot. Gage Skidmore / FLICKR)

Prezydent Trump podczas wtorkowego wiecu w Charleston w Zachodniej Wirginii powiedział swoim sympatykom, że zagroził amerykańskim sojusznikom wycofaniem Stanów Zjednoczonych z NATO, jeśli sprzymierzone kraje nie zwiększą swoich wydatków na obronę – lub jak to określił – „nie zapłacą rachunków”. Groźba „zadziałała”.

 

Amerykański prezydent miał to zasugerować podczas spotkania na szczycie przywódców państw NATO w Brukseli w zeszłym miesiącu. –  Powiedziałem: „To bardzo proste: musicie zapłacić. Musicie płacić rachunki” – mówił we wtorek.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Przywódca jednego z 29. państw członkowskich zapytał następnie, czy USA wycofają się z Sojuszu Północnoatlantyckiego, jeśli inni nie spełnią swoich zobowiązań finansowych. – Ktoś powiedział: „Proszę Pana” – to był prezydent kraju, który nazywał mnie „Proszę Pana”, w ten sposób okazując szacunek. Mówię: :Tak, Panie prezydencie?”. Zapytał: „Czy zostawi nas Pan, jeżeli nie zapłacimy rachunków?”. Odparłem: Tak, musicie płacić rachunki” – relacjonował Trumpa. – Nie spodobała im się moja odpowiedź – dodał.

 

Trump tłumaczył, że gdyby zapewnił sojuszników, iż Stany Zjednoczone nadal będą im gwarantować ochronę, nawet jeśli nie spełnią swoich zobowiązań, „wtedy nigdy nie zapłaciliby swoich rachunków”.

 

Amerykański prezydent wskazał, że odkąd podniósł tę kwestię w zeszłym roku, członkowie NATO zwiększyli wydatki o 44 miliardy dolarów, ale spodziewa się, że zapłacą ponad 100 miliardów dolarów „w najbliższym krótkim czasie”.

 

Na wiecu zarzucił mediom, że rozsiewają „fałszywe wiadomości”, oskarżając go o traktowanie przywódców sojuszników NATO z „pogardą i brakiem szacunku”. Zaznaczył, że w rzeczywistości ma on „świetne relacje” z wszystkimi członkami sojuszu. Jego zdaniem, państwa NATO dopiero teraz szanują Amerykę.

 

Trump odniósł się także do słynnego artykułu 5. Traktatu Północnoatlantyckiego, który zobowiązuje sojuszników NATO do natychmiastowej reakcji w razie ataku na którekolwiek z państw NATO. – A teraz załóżmy, że trwa III wojna światowa i chronilibyśmy kraj, który został zaatakowany, a nie zapłacił rachunków. Czułbym się głupio, chroniąc taki kraj!  – przekonywał.

 

Trump mówiąc o „płaceniu rachunków” ma na myśli zobowiązania sojuszników NATO – podjęte na szczycie w 2014 r. – do zapewnienia, że krajowe wydatki na obronę wyniosą co najmniej dwa procent ich PKB do 2024 roku.

 

W chwili przyjęcia zobowiązania jedynie trzech członków – USA, Wielka Brytania i Grecja – spełniało ten warunek. Od tego czasu Polska i Estonia osiągnęły ten próg, a dane opublikowane w lipcu przez sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga pokazują, że do końca roku dołączą do nich: Łotwa, Litwa i Rumunia.

 

Podczas konferencji prasowej na szczycie w Brukseli w zeszłym miesiącu Stoltenberg powiedział, że od poprzedniego spotkania przywódców, które odbyło się rok wcześniej, członkowie NATO i Kanada zwiększyli swoje budżety wojskowe o dodatkowe 41 miliardów dolarów. Wskazał, że te podwyżki – które nazwał największymi „od końca zimnej wojny” są wynikiem działań Trumpa. – Wszyscy sojusznicy usłyszeli głośno i wyraźnie komunikat prezydenta Trumpa. Rozumieją, że ten amerykański prezydent bardzo poważnie traktuje wydatki na obronę. I to ma wyraźny wpływ – mówił.

 

Stoltenberg zaznaczył, że po latach spadku nakładów na obronę i utraty z tego tytułu miliardów, teraz sojusznicy wpłacaj miliardy. Zakończył się „trend spadkowy” – dodał.

 

41 miliardów dolarów wymienionych przez Stoltenberga różni się od 44 miliardów dolarów wymienionych przez Trumpa. Ale szef NATO zaznaczył, że 41 miliardów dolarów to suma w „cenach stałych, a kwota w cenach bieżących była jeszcze większa”.

 

Mówił również, że na zeszłorocznym szczycie sojusznicy zgodzili się opracować „plany krajowe” dotyczące zwiększania wydatków na obronę.

 

Kilka dni po szczycie NATO, czterech amerykańskich senatorów – dwóch republikanów i dwóch demokratów – wprowadziło projekt ustawy, który uniemożliwiłby prezydentowi wycofanie USA z NATO bez zgody Senatu. „NATO jest najskuteczniejszym sojuszem wojskowym w historii i wszelkie działania zmierzające do jego opuszczenia, byłyby monumentalnym błędem” – zaznaczył senator Cory Gardner (R-Colo.), który dołączył do inicjatywy senatorów: Johna McCaina (R-Ariz.), Tima Kaine’a (D-Va.) i Jacka Reeda (DR.I).

 

Źródło: cnsnews.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 904 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram