Według Olgi Tokarczuk pandemia koronawirusa to efekt m.in. „okrutnego traktowania zwierząt”

– Już dawno nie działo się nic prawdziwie dramatycznego, więc nasza wyobraźnia usnęła (…) Nie dopuszczaliśmy do siebie myśli, iż ten globalny, ruchliwy, pełen ludzi świat nie będzie po prostu działał w nieskończoność na starych zasadach – powiedziała w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” Olga Tokarczuk, laureatka Literackiej Nagrody Nobla.