27-letnia mieszkanka Dalton, Chapelle Cooper urodziła dziecko swojemu bratu Michaelowi i jego partnerowi Scottowi. Para nie chciała decydować się na wynajęcie obcej kobiety jako surogatki – odstraszyły ich także koszty całego przedsięwzięcia.
O wyczynie swojej siostry para poinformowała na Facebooku „Jesteśmy zachwyceni siłą, miłością i odwagą Chapelle i nigdy nie będziemy w stanie wystarczająco podziękować jej za nasze małe doskonałe zawiniątko. Kochamy cię bardziej niż myślisz!” – napisali, określając Chapelle mianem „nadczłowieka”.
Wesprzyj nas już teraz!
Para początkowo rozważała adopcję. – Gdy zaczęliśmy wszystko sprawdzać, dowiedzieliśmy się, ile jest różnych przeszkód stojących na drodze do realizacji tego celu – wyjaśniała siostra jednego z zainteresowanych. Homoseksualiści nie mieli też wystarczającego zaufania do obcej kobiety jako surogatki – odstraszyły ich też koszty całego przedsięwzięcia.
W końcu z pomocą bratu przyszła Chapelle. Zapłodnienia dokonano metodą in vitro, wykorzystując komórkę jajową kobiety i nasienie partnera jej brata. Dla Michaela zostanie ojcem to „spełnienie jego marzenia” i jakkolwiek by to nie zabrzmiało – zostało ono spełnione dzięki siostrze.
Nie wiadomo, jakie przeszkody stanęły na drodze do adopcji dziecka. W Wielkiej Brytanii podczas procedury adopcyjnej największe szanse na adopcję ma para w wieku 26-35 lat, pozostająca w związku małżeńskim, najlepiej pierwszym. Jeśli związek nie jest zalegalizowany, należy udowodnić, że partnerzy żyją ze sobą od co najmniej trzech lat. Od 2005 roku, kiedy w Wielkiej Brytanii zostały zalegalizowane pseudomałżeństwa homoseksualne o adopcję mogą się ubiegać także osoby żyjące w takich związkach. Brytyjski Departament Edukacji zwraca uwagę, że obecnie 1 na 12 dzieci trafia do pary jednopłciowej – jest to gwałtownie rosnący trend.
Źródło: dorzeczy.pl / metro.cu.uk / Facebook.com / topmejt.co.uk
PR