Policja w Wielkiej Brytanii wygoniła w Wielki Piątek katolików z kościoła, ale gdy w niedzielę setki lewicowców tańczyły – bez masek – na ulicach, funkcjonariusze nie interweniowali.
W Wielki Piątek w londyńskim Balham policja przerwała nabożeństwo Męki Pańskiej. Jak informował portal PCh24.pl, funkcjonariusze zostali wezwani do polskiego kościoła i nakazali wiernym jego opuszczenie pod groźbą grzywny. Protesty księdza i pytania o to, jakie rzekomo złamano rygory sanitarne, nie pomogły.
Wesprzyj nas już teraz!
Okazuje się, że na Wyspach panują podwójne standardy. W angielskim mieście Bristol w niedzielę zebrły się setki młodych osób, przeważnie lewicowców, by urządzić sobie… tańce.
W przeważającej mierze bez masek, z butelkami alkoholu, młode osoby urządziły sobie swoisty uliczny festyn. Policja była na miejscu – ale tylko po to, żeby patrzeć.
Komentarza chyba nie trzeba – wystarczy porównać nagrania.
Kościół w Balham:
Bristol:
“Capitalism is racism”
Socialists, communists & #antifa were among those at the far-left anti-police protest in #Bristol, England today. #BristolProtest pic.twitter.com/UKNHTlgAWL
— Andy Ngô (@MrAndyNgo) April 3, 2021
“Capitalism is racism”
Socialists, communists & #antifa were among those at the far-left anti-police protest in #Bristol, England today. #BristolProtest pic.twitter.com/UKNHTlgAWL
— Andy Ngô (@MrAndyNgo) April 3, 2021
Źródła: PCh24.pl, Niezalezna.pl, Twitter
Pach