9 lutego 2020

Wielka Brytania: wraca zagrożenie legalizacji „śmierci na życzenie”

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com)

Czy mieszkańcy Zjednoczonego Królestwa chcą „śmierci na życzenie”? Odpowiedź na to pytanie nie wydaje się oczywistością.

 

Wprawdzie ustawa mająca na celu legalizację eutanazji została odrzucona pięć lat temu dzięki zdecydowanej reakcji środowisk katolickich, anglikańskich, żydowskich i muzułmańskich, ale podczas ostatniej debaty w brytyjskim parlamencie większość poparła „potrzebę rewizji tej regulacji”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Według brytyjskich organizacji promujących „śmierć na życzenie”, ma ona ponad 80-procentowe poparcie społeczne. Obecnie prawo stanowi, iż „kto zachęca lub wspomaga samobójstwo naraża się na karę do 14 lat pozbawienia wolności”.

 

W ostatnim czasie brytyjskie sądy coraz częściej zmagają się ze sprawami, które wnoszą osoby domagające się śmierci z rąk lekarzy. W listopadzie ubiegłego roku, 49-letni Phil Newby przegrał w Sądzie Najwyższym apelację, w której wnioskował o zniesienie zakazu wspomaganego samobójstwa. 

 

Warto też podkreślić, że część środowiska medycznego na Wyspach pokazała w roku 2020, że jest przeciwna grupom lobbującym na rzecz upowszechnienia eutanazji. Prawie 1500 brytyjskich lekarzy podpisało list adresowany do Królewskiego Uniwersytetu Medycznego, który w ostatnim czasie wykazuje chęć zmiany od dawna ugruntowanej postawy przeciwnej eutanazji.

 

Źródło: vaticannews.va

ChS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 313 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram