8 sierpnia 2020

Współautor książki „Fałszywa Pandemia”: nie ma wiarygodnych danych na temat koronawirusa

(Fot. Pixabay)

Średnia wieku wszystkich zmarłych w Polsce wynosi 78 lat. Zmarli z tym wirusem mieli średnio 75,4 roku, czyli gdyby nie odkryto testu na tego koronawirusa, to ta struktura śmiertelności byłaby taka sama. Wiarygodność samego testu to oddzielna sprawa – mówi w rozmowie z DoRzeczy.pl Paweł Klimczewski, socjolog, współautor książki „Fałszywa pandemia. Krytyka naukowców i lekarzy”.

 

„Niczego nie podważamy” – podkreśla Klimczewski zapytany o powód podważania istnienia obecnej pandemii. „Po prostu uważamy, że nie ma żadnych wiarygodnych informacji na temat koronawirusa” – stwierdza.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Nie ma żadnej metodologii. Ja jestem analitykiem rynku, socjologiem, badam polską populację od ponad 20 lat. Istnieje w badaniach ilościowych pojęcie próby reprezentatywnej. I w tym wypadku okazuje się, że nie ma w ogóle konkretnych badań przesiewowych całego społeczeństwa. Co więcej, w maju przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia wprost poinformował, że badania przesiewowe, pokazujące statystyczny obraz zakażeń, będą jesienią. To nam w zasadzie ucina jakąkolwiek dyskusję na temat SARS-CO-V 2. Próbowałem dowiadywać się, jak wyglądają badania nad koronawirusem. Zorientowałem się, że są to badania na osobach przypadkowych. Nie ma to nic wspólnego z liczbą osób zarażonych, zakażonych w populacji” – zauważa Klimczewski.

 

O samym wirusie socjolog mówi: „Ta choroba, jak każda inna – dotyka ludzi chorych, słabszych, a przede wszystkim w podeszłym wieku. (…) Jest ona (struktura zgonów – red.) identyczna ze strukturą zgonów w Polsce za cały, poprzedni rok. Zawsze dwa promile zgonów stanowią nastolatkowie i właśnie w grupie 950. zmarłych z tym wirusem, jakich opisałem w maju, było dokładnie 2 nastolatków. Robienie z tego sensacji w mediach jest po prostu głupawe i odbiera godność ludziom, którzy odeszli wcześniej, bez tego wirusa” – podkreśla.

 

„Średnia wieku wszystkich zmarłych w Polsce wynosi 78 lat. Zmarli z tym wirusem mieli średnio 75,4 roku, czyli gdyby nie odkryto testu na tego koronawirusa ta struktura śmiertelności byłaby taka sama. Wiarygodność samego testu to oddzielna sprawa” – dodaje.

 

Paweł Klimczewski podkreśla, że na początku pandemii sam padł ofiarą medialnej psychozy strachu. Z racji wykonywanego zawodu postanowił jednak zmierzyć się z zagadnieniem pod względem analitycznym. Jak się okazuje z przeprowadzonych przez niego analiz, śmiertelność COVID-19 nie przekracza alarmującego poziomu. „Okazało się szybko, że ponad 200 osób dziennie umiera na choroby układu oddechowego. To są wszystkie astmy, grypy, zapalenia płuc, gruźlice itd. Wirus działa w ten sposób, że gdy organizm jest słaby, uruchamia kostkę domina. Gdy jest silny, to nie dzieje się nic”. Zdaniem Klimczewskiego, jeżeli dojdziemy do 100 osób dziennie umierających na koronawirusa, należałoby się przejąć. Obecnie średnia utrzymuje się na poziomie 30 osób.

 

Współautor „Fałszywej pandemii” podkreśla, że lockdown nie wpłynął na rozprzestrzenianie wirusa, gdyż został wprowadzony za późno. „Z danych, którymi dysponujemy wynika, że zachorowania i szczyt śmiertelności był pod koniec kwietnia. I wtedy większość ludzi była już zarażona. Najszybsze rozchodzenie się patogenu miało miejsce w okresie blokady i przed nią”.

 

Klimczewski zaznacza, że mamy do czynienia z bardzo zaraźliwym i niebezpiecznym patogenem, ale śmiertelnym głównie dla ludzi starszych. „Na pewno należy selekcjonować i chronić ludzi starszych, w grupach ryzyka, zadbać o ich bezpieczeństwo. Ale to należy robić zawsze – w każdym sezonie grypowym. Natomiast podjęte środki bezpieczeństwa, lockdown były absolutnie nieadekwatne do zagrożenia. Liczba wolnych respiratorów wielokrotnie przekraczała potrzeby w tym okresie. Wiadomo to od końca kwietnia, odkąd notujemy szybki spadek zgonów z tym patogenem” – zaznacza.

 

Źródło: dorzeczy.pl
PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram