Niemcy chcą walczyć z tzw. mową nienawiści, która ma być obecna na Facebooku oraz innych mediach społecznościowych. Czy walka ta dotyczyć będzie także walki z grzechem homoseksualizmu lub krytyki islamu?
Kary na Facebooku, w postaci blokowania użytkownikom Facebooka za poglądy zgodne z katolicką nauką społeczną, jak na przykład krytyki zła promowanego przez lobby homoseksualne. Teraz w Niemczech użytkowników portali społecznościowych będzie krępował już nie tylko regulamin Facebooka, ale także prawo!
Wesprzyj nas już teraz!
Niemiecki parlament postanowił zmusić portale do czyszczenia zamieszczanych w nich treści z tzw. mowy nienawiści. Jak wiadomo, mowa nienawiści to pojęcie bardzo szerokie. Współczesna ideologia liberalne często określa tym mianem krytyków islamu czy homoseksualizmu. Zgodnie z nowym niemieckim prawem, jeżeli portal nie usunie treści podpadających pod „mowę nienawiści” otrzyma wysoką karę, nawet do 50 mln euro.
Portale mają być ocenione pod kątem zawartości tego typu treści w ciągu tygodnia. Kary będą nakładane na te portale, które nie usuną nielegalnych treści w ciągu 24 godzin.
Czy to kolejna regulacja, która uderzy w katolików i ograniczy im możliwość prezentowania swoich poglądów w sieci?
Źródło: tvpinfo.pl
ged