– Ja bym założyła nowy kościół. Miałam nawet taki plan, tylko zabrakło mi wolnego czasu. Zakładanie kościoła jest bardzo pracochłonne. (…) Nie wydaje mi się, żebyśmy w Europie wymyślili coś lepszego. Mówię zupełnie serio. Polski Kościół katolicki gnije już tak bardzo, że musi dojść do jakiejś reformacji. (…) Mój kościół byłby kościołem Jezusa syna kobiety, nie syna Boga. I wróciłby całkowicie do korzeni – powiedziała w rozmowie z „Kulturą liberalną” Agnieszka Holland.
W rozmowie padają obrzydliwe słowa pod adresem abp. Marka Jędraszewskiego. – Jędraszewski to wyjątkowa kreatura. Ale to nie znaczy, że będzie skuteczny. Oni grają już na klawiszach tak anachronicznych lęków, że następnym krokiem musiałby być otwarty faszyzm. Ale oni tego swoimi pulchnymi łapkami nie wykonają – stwierdziła tzw. reżyserka, po czym kontynuowała: „W Polsce siła Kościoła bierze się nie z przywracania sensu, ale kulturowego organizowania wspólnoty. Nie wynika ani z głębokiej wiary, ani z szacunku do biskupów”.
Wesprzyj nas już teraz!
Dalej Holland przekonuje, że dobrym rozwiązaniem byłoby założenie nowego Kościoła, który ona chciała kiedyś założyć, ale nie miała na to czasu, bo to „pracochłonne”. – Ja bym założyła nowy kościół. Miałam nawet taki plan, tylko zabrakło mi wolnego czasu. Zakładanie kościoła jest bardzo pracochłonne. (…) Nie wydaje mi się, żebyśmy w Europie wymyślili coś lepszego. Mówię zupełnie serio. Polski Kościół katolicki gnije już tak bardzo, że musi dojść do jakiejś reformacji. (…) Mój kościół byłby kościołem Jezusa syna kobiety, nie syna Boga. I wróciłby całkowicie do korzeni – relacjonuje.
– (Mój kościół byłby – red.) oczyszczony z całego brudu, który tam jest, i skierowany do człowieka. W tym do kobiet. Kościół katolicki wyklucza kobiety z wpływu na swój kształt. A przyszedł taki czas, że to kobiety będą grać główną rolę, jeżeli planeta w ogóle ma przetrwać – dodaje tzw. reżyserka.
Holland wskazuje nawet na miejsca, gdzie mogłoby odbywać się nabożeństwa w jej kościele. – W planetariach, żeby pokazać, że wszyscy jesteśmy częścią wszechświata – proponuje. Dodaje, że „w czasach globalnego zagrożenia klimatycznego wszystkie partykularyzmy doprowadzą albo do tego, że ludzie zaczną się dosłownie wyrzynać, albo zamykać w rezerwatach”, a następnie ponownie atakuje abp. Jędraszewskiego: „Polski Kościół katolicki to jest epoka kamienia łupanego. Taki arcybiskup Jędraszewski bierze maczugę i każdemu, kto odstaje od jego normy, (niecenzuralne słowo) tą maczugą”.
Źródło: wPolityce.pl
TK