„Po Soborze Watykańskim II Kościół próbował zreformować katechizację. Dziś trzeba powiedzieć, że starania te w większości wypadków się nie powiodły” – powiedział na Synodzie Biskupów bp Thomas Dowd z Kanady. W swym wystąpieniu poruszył sprawę „szwankującej katechizacji”, która odgrywa kluczową rolę w kryzysie wiary młodego pokolenia.
Odwołując się do własnych doświadczeń ze swego kraju hierarcha przyznał, że stan wiedzy religijnej wśród młodzieży po katechizacji jest przerażający.
Wesprzyj nas już teraz!
„Ja sam jestem produktem posoborowej katechizacji. Urodziłem się bowiem w 1970 r. I muszę powiedzieć, że przynajmniej w naszym kontekście, katechizacja w dużej mierze zawiodła. Próbowano ją odnowić, odchodząc od klasycznego modelu pytań i odpowiedzi, których uczono się na pamięć. Ale przynajmniej w czasach, kiedy ja dorastałem, katechezy były pozbawione treści albo panował w nich zamęt. Nie pokazano młodym, jak te różne kawałki puzzli złożyć w jedną całość. Nie mieli wzorcowego obrazka na pudełku, by wiedzieć, jak wygląda całość” – powiedział w Radiu Watykańskim biskup pomocniczy archidiecezji montrealskiej.
Dlatego zdaniem biskupa Thomasa Dowda, Kościół „musi popracować zarówno nad treścią, jak i metodą katechizacji, bo również inni biskupi mówili, że katechizacja zawiodła, po prostu nie działa tak jak powinna”. Hierarcha tłumaczył, że konieczna jest odnowa katechezy, trzeba pokazać młodym, od czego zacząć.
„Tak jak w puzzlach: zaczynamy od rogów, ramki i potem dopełniamy resztę. Tak samo w katechezie. Trzeba przywrócić pewien porządek, uznać, że niektóre kwestie są bardziej podstawowe” – podkreślił 48-letni hierarcha, który biskupem w Kanadzie jest od ponad 7 lat.
Źródło: KAI
WMa