Austriacki episkopat ma nadzieję, że krajowy Trybunał Konstytucyjny uzna tak zwane „małżeństwa” homoseksualne za niezgodne z prawem i nie zdecyduje się na nakazanie ich legalizacji.
W połowie października austriacki Trybunał Konstytucyjny rozpoczął procedurę sprawdzenia, czy nie zachodzi konieczność „otwarcia” małżeństwa na homoseksualistów wzorem Niemiec, które zdecydowały się na taki krok w tym roku. Niemiecki Bundestag w czerwcu zalegalizował jednopłciowe „małżeństwa”, w dużej mierze dzięki poparciu części chadecji.
Wesprzyj nas już teraz!
Decyzję tę od początku ostro krytykowano w środowiskach katolickich i konserwatywnych, zapowiadając jej zgłoszenie do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego i nie jest wykluczone, że Trybunał uchyli jej prawomocność. W Austrii tymczasem to właśnie na najwyższym poziomie wymiaru sprawiedliwości może zapaść decyzja o destrukcji instytucji małżeństwa. Biskupi apelują teraz o rozwagę.
Jak podkreślili w specjalnym komunikacie wydanym po niedawnym zebraniu plenarnym, małżeństwo powinno pozostać instytucją obejmującą wyłącznie związek mężczyzny i kobiety, ze względu na jego wyjątkowość w porównaniu z innymi formami związków.
„Żywiąc szacunek do Trybunału Konstytucyjnego biskupi wierzą, że sędziowie pochyla się nad tą kwestią z pełną odpowiedzialnością i pozostaną wierni swojej dotychczasowej linii, zgodnie z którą małżeństwo w związku ze swoją specyficzną istotą należy traktować inaczej niż pozostałe formy partnerstwa” – napisali austriaccy hierarchowie. Biskupi przypomnieli następnie, że nawet Europejski Trybunał ds. Praw Człowieka orzekał bynajmniej niejednokrotnie, że ograniczenie instytucji małżeństwa i związanych z nią przywilejów do związku osób przeciwnej płci nie jest tożsame z dyskryminacją homoseksualistów.
Austriacki episkopat zaznacza, że zerwanie z tradycją nie przyniesie w tej sprawie żadnej korzyści, podważając jedynie zaufanie do fundamentalnych pojęć porządku prawnego, zakorzenionych w istocie człowieka i kluczowych dla społeczeństwa. Biskupi ostrzegają również przed związanymi z homomałżeństwem problemami; przykład innych krajów pokazuje, że także w Austrii rychło mogą pojawić się postulaty legalizacji surogacji, kazirodztwa czy poligamii – a w sytuacji uznawania „homomałżeństw” zwalczać te żądania będzie trudno.
Hierarchowie zapewniają też, że ze swojej strony dołożą wszelkich starań celem zwalczania wszelkich przejawów dyskryminacji homoseksualistów, ale w tej sprawie nie można o niej mówić – rzeczy, które nie są sobie równe, trzeba traktować odmiennie, tymczasem tylko w związku kobiety i mężczyzny mogą zostać poczęte dzieci. Biskupi przypominają też, że instytucja małżeństwa nie ogranicza się tylko do regulowania relacji między dwojgiem dorosłych osób, ale dotyka także dzieci.
Przewodniczącym austriackiego episkopatu jest kardynał Christoph Schönborn, arcybiskup Wiednia. O ile w kwestii rozwodników w nowych związkach wypowiadał się dość enigmatycznie dając asumpt do twierdzeń o zmianie nauczania Kościoła katolickiego, to od lat konsekwentnie sprzeciwia się psuciu instytucji małżeństwa przez ideologię LGBT.
Źródło: kath.net
Pach