12 sierpnia 2018

Brazylia: plaga zabójstw i gwałtów. Te statystyki wstrząsnęły krajem

Brazylia po raz kolejny ustanowiła niechlubny rekord, jeśli chodzi o liczbę zabójstw i gwałtów. W zeszłym roku w tym największym kraju Ameryki Łacińskiej zginęło 63 tys. 880 osób i ponad 60 tys. kobiet zostało zgwałconych – wynika z opublikowanego w czwartek raportu, który wskazuje na drastyczne pogorszenie bezpieczeństwa w przededniu wyborów prezydenckich.

 

Brazylia od dawna jest światowym liderem, jeśli chodzi o ogólną liczbę zabójstw. Z roku na rok sytuacja pogarsza się. W 2016 roku w wyniku rozbojów, napaści itp. zginęło 61 tys. 597 osób. Wcześniej liczba ta utrzymywała się na poziomie nieznacznie poniżej 60 tys.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wzrost przemocy sprawił, że bezpieczeństwo publiczne stało się poważnym problemem dla Brazylijczyków.

 

Brutalna walka

 

Niezależna organizacja, Brazylijskie Forum Bezpieczeństwa Publicznego twierdzi, że przestępczość zorganizowana jest jednym z powodów, dla których statystyki przestępstw stale rosną. Jednak coraz bardziej brutalne operacje policyjne również odgrywają ważną rolę. Władze w zdecydowany sposób starają się stawić czoła gangom narkotykowym i innym organizacjom przestępczym, które kontrolują wiele brazylijskich fawel.

 

Średnio z rąk policjantów – wg raportu – ginęło w ubiegłym 14 osób dziennie. To o 20 proc. więcej w porównaniu z 2016 r.

 

Krytycy wskazują na brutalność służb mundurowych, zwłaszcza w Rio de Janeiro, gdzie prezydent Michel Temer przekazał wojsku wszelką kontrolę nad bezpieczeństwem publicznym do końca roku.

 

Polityka kontra przestępczość

 

Przemoc to główny problem poruszany przez kandydatów na prezydenta w trwającej kampanii przed październikowymi wyborami.  

 

Prawicowo nastawiony kongresman Jair Bolsonaro, który zajmuje drugie miejsce w sondażach opinii publicznej, obiecał zahamować przestępczość m.in. przyznając policji „carte blanche”, by mogli bez ograniczeń strzelać do przestępców.

 

Samira Bueno, dyrektor wykonawczy Brazylijskiego Forum Bezpieczeństwa Publicznego przekonuje, że bezpieczeństwo można zwiększyć, skupiając się na ułatwieniu współpracy ze sobą różnych organów ścigania.

 

W Brazylii policja wojskowa odpowiada za patrolowanie ulic, ale pracuje niezależnie od śledczych policji miejskiej. Rząd przede wszystkim inwestuje w policję wojskową, ponieważ wyborcy chcą widzieć ją na ulicy. Tymczasem policja miejska jest marginalizowana.

 

W zeszłym miesiącu rząd wprowadził jednolity system bezpieczeństwa publicznego, którego celem jest poprawa współpracy między różnymi sektorami policji.

 

Zdaniem Bueno, poprawa współpracy ma kluczowe znaczenie, ponieważ istnieje zagrożenie, że „większość przypadków zabójstw w Brazylii może nigdy nie zostać rozwiązana”. – Brak wyroków skazujących wysyła wiadomość: możesz zabić i uciec – wyjaśniła Bueno.

 

Zdaniem Renato Sérgio de Lima, dyrektora Forum, liczba zabójstw wzrosła, ponieważ istnieją przestarzałe przepisy i procedury policyjne. Zasugerował, że ofiary śmiertelne to głównie młodzi, czarni mężczyźni z biednych obszarów miejskich. – Mamy dwa uporczywe zjawiska: przemoc wobec kobiet i gangi przestępcze zajmujące się narkotykami i handlem bronią – przekonuje Lima.

 

Puste więzenia?

 

Eisandro Lotin, sierżant policji w stanie Santa Catarina w południowej Brazylii i przewodniczący Krajowego Związku Policyjnego wyjaśnia, że zbyt mało morderców trafia do więzienia, a władze skupiają się na represjonowaniu przestępców, zamiast im zapobiegać.

 

Według Instytutu Igarapé w Rio, specjalizującego się w zagadnieniach związanych z bezpieczeństwem, tylko 10 proc. przypadków zabójstw kończy się aresztowaniami domniemanych przestępców i jedynie 4 proc. – postawieniem zarzutów.

 

 

Źródło: abcnews.go.com., guardian.co.uk.,

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 305 995 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram