Nowy lider Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) porównał islam do nazizmu. Richard Braine oświadczył m.in., że „umiarkowany islam nie istnieje, a wiara ta stwarza takie samo zagrożenie dla Brytanii jak nazizm czy maoizm”.
Polityk uważa, że „Brytyjczycy powinni pomóc muzułmanom w wygnaniu z ich dusz demonów zła”. Braine nic nie robi sobie z tego, że wśród brytyjskiej klasy politycznej z dnia na dzień przybywa mu wrogów.
Wesprzyj nas już teraz!
– Swoim zachowaniem Hitler nierzadko wprowadzał w błąd nie tylko swoich rodaków. Jakże często bowiem fuhrer tryskał znakomitym humorem, był duszą towarzystwa, zajmował się sztuką. Zaskakiwał też wyjątkową wiedzę nt. jego ulubionego kompozytora – Wagnera. To samo dzieje się w przypadku wielu muzułmanów. Pod przykrywką dobrych manier i „światowości” kryje się ich prawdziwy charakter – uważa brytyjski polityk.
Braine to chyba jedyny brytyjski polityk tak dogłębnie zajmujący się świętą księgą islamu – Koranem. Wiedza o nim przynosi kolejne kontrowersyjne opinie. – Jestem posądzany o sianie nienawiści. Ale ja tego nie muszę robić. Do czynienia zła nawołuje ich (muzułmanów) święta księga – twierdzi Braine.
Oskarżenia o islamofobię powodują coraz wyraźniejsze podziały w samej partii. Z dnia na dzień traci ona poparcie wyborców. Przede wszystkim na rzecz Partii Brexitu, na czele której stanął Nigel Farage. Ten sam polityk, który w latach 2010-2016 przewodził Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa i właśnie z powodu narastającej tam islamofobii opuścił jej szeregi.
ChS
Źródło „The Guardian”