Podczas Mszy świętej w szwajcarskiej Genewie protestanci zostali zaproszeni do Komunii świętej. Odbyło się to w ramach „gościnności eucharystycznej” – z rażącym naruszeniem nauczania Kościoła i przepisów prawa kanonicznego.
Do tego niebywałego wydarzenia doszło w genewskiej katedrze św. Piotra. Świątynia jest zarządzana przez lokalną wspólnotę protestancką, ale w ramach dialogu ekumenicznego odbyła się w niej pierwsza od prawie 500 lat katolicka Msza święta. Niestety – z rażącym naruszeniem nauczania Kościoła i prawa kanonicznego.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak poinformowała rzecznik katolickiej diecezji genewskiej, do Komunii świętej „zaproszono wszystkich, którzy zgłosili się po Ciało Chrystusa”. Z kolei według przewodniczącego ewangelickiej rady parafialnej to nic nowego, bo w Genewie „jest całkowicie normalne”, że protestanci przyjmują Komunię świętą podczas ekumenicznych nabożeństw.
Cytowana rzecznik diecezji stwierdziła, że fakt celebrowania Mszy świętej w protestanckiej katedrze jest dużym wydarzeniem i owocem „znakomitych relacji budowanych przez wiele lat między chrześcijańskimi Kościołami”.
Za praktykę udzielania Komunii świętej protestantom odpowiedzialny jest w Genewie biskup diecezji Lozanny, Genewy i Fryburga – dominikanin Charles Morerod. W 2016 roku papież Franciszek powołał go na członka Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. W latach 2016-2018 bp Morerod był przewodniczącym Konferencji Episkopatu Szwajcarii. Z kolei w latach 2009-2014 dominikanin był sekretarzem generalnym Międzynarodowej Komisji Teologicznej.
Oficjalne dopuszczenie protestantów do Komunii świętej można odczytywać jako pokłosie zmian, które w roku 2018 wprowadzono w większości diecezji Kościoła katolickiego w Niemczech.
Latem tamtego roku Rada Stała Konferencji Episkopatu Niemiec wydała wytyczne, w których zachęciła do udzielania Eucharystii tym protestantom, którzy żyją w związku małżeńskim z katolikiem i „gorąco pragną” wspólnie z nim przyjmować Komunię świętą.
Zmiana ta miała formalną akceptację papieża Franciszka, którą publicznie zaprezentował przewodniczący niemieckiego Episkopatu kard. Reinhard Marx.
Krytycy wskazywali wówczas, że rzecz jest całkowicie niezgodna z Tradycją i nauczaniem Kościoła oraz jasno wykluczona przez Kodeks Prawa Kanonicznego. W tym kontekście wypowiedział się między innymi prymas Holandii kard. Willem Eijk, pisząc nawet, że cała ta sytuacja przywodzi mu na myśl czasy ostateczne.
Niemieccy biskupi powołali się jednak na adhortację Amoris laetitia oraz zasadę dynamicznej interpretacji depozytu wiary oraz nowe podejście do roli sumienia jednostki, zachęcając księży, by „akceptowali” każdą decyzję protestanta odnośnie Eucharystii.
W Niemczech od samego początku zmianom tym towarzyszyły liczne nadużycia; nie brakowało doniesień o księżach, czy zgoła biskupach, zapraszających protestantów do Stołu Pańskiego.
Jak się okazuje, ta praktyka przeniosła się już na quasi-formalnym szczeblu także do innych krajów niemieckojęzycznych.
Na tym nie koniec, bo zamierzenia progresistów są dużo większe. Pod koniec 2019 roku niemiecka grupa katolickich i protestanckich teologów opublikowała obszerne studium, w którym stwierdziła, że nie ma żadnych przeszkód dla wprowadzenia pełnej interkomunii między Kościołem katolickim, a znaczną częścią protestantów.
Dokument został bardzo pozytywnie oceniony przez niemiecki Episkopat, ale z dużą rezerwą odniósł się do niego przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan kard. Kurt Koch.
W Niemczech progresywnie nastawiona większość biskupów i teologów ma nadzieję, że do przełomu w sprawie interkomunii uda się doprowadzić w 2021 roku, przy okazji wspólnego katolicko-protestanckiego Ekumenicznego Spotkania Kościelnego. Spotkanie odbędzie się w maju we Frankfurcie nad Menem.
Źródła: katholisch.de / PCh24.pl
Pach