To nie wydarzyło się nigdy dotychczas a komentatorzy znający islam są zgodni w ocenie: wywieszenie czerwonego sztandaru na jednym z meczetów w szyickim „świętym” mieście oznacza zapowiedź zemsty bądź nawet wojnę.
Płotno o krwistej barwie pojawiło się na wieży meczetu Jamkarān w mieście Kom w sobotę. Media społecznościowe obiegły filmy i fotografie dokumentujące fakt, który nie miał dotąd precedensu. „Wywieszono ją tu pierwszy raz w historii”, „Coś złego się szykuje”, „To symbol walki” – można przeczytać w opisach.
Wesprzyj nas już teraz!
Niektórzy autorzy podkreślają, że w całej historii Iranu szyici nie posunęli się do takiej demonstracji. Meczet Jamkaran należy do najważniejszych w kraju. Film dokumentujący wciągnięcie flagi na kopułę świątyni pokazuje też fotografię zabitego przez Amerykanów generała Kassema Sulejmaniego.
„W Iranie [czerwony sztandar] jest tradycyjnym zwiastunem nadchodzącej wojny czy zemsty. W tym wypadku zemsty za śmierć gen. Solejmaniego” – napisał Jarosław Kociszewski, dziennikarz zajmujący się kwestiami Bliskiego Wschodu.
„Bardzo, bardzo niezwykły widok czerwonej flagi na świętym meczecie Jamkaran w Kom. Niemal zawsze jest ona błękitna. Czerwona flaga jest symbolem zemsty” – podkreślił Ali Arouzi, teherański korespondent stacji NBC.
Very very unusual to see a red flag flying over holy mosque of Jamkaran in Qom, Iran‘s holiest city. It’s is almost always blue. The red flag symbolises revenge. pic.twitter.com/0VeWvUY37L
— Ali Arouzi (@aliarouzi) January 4, 2020
Video of a red flag being put on the Jamkaran Mosque in Qom, #Iran. It’s symbolic of a battle to come. #Soleimani: pic.twitter.com/63ESGqR0iA
— Jason Brodsky (@JasonMBrodsky) January 4, 2020
Ceremonię podniesienia flagi transmitowała państwowa telewizja. Zebrani usłyszeli z meczetu nawoływanie: „O, Allachu, przyspiesz nadejście opiekuna”, co było nawiązaniem do oczekiwanego przez wyznawców islamu nadejścia przed końcem czasów „mesjasza” Mahdiego.
Czerwone flagi symbolizujące niesprawiedliwie przelaną krew i będące wezwaniem do zemsty, widoczne były również podczas masowych demonstracji w Teheranie.
Jak donosi brytyjski portal dziennika „Daily Mail”, przywódca Iranu, Ajatollah Ali Chamenei wraz z prezydentem Hassanem Rouhanim pocieszyli zrozpaczone dzieci generała Sulejmaniego w jego rodzinnym domu. Obaj zapewniali o zemście za śmierć jednej z najważniejszych osób w kraju.
62-letni Sulejmani został zabity w piątek przed świtem, w pobliżu lotniska w Bagdadzie w trakcie celowego ataku powietrznego zarządzonego przez prezydenta Donalda Trumpa.
Źródła: Twitter, dailymail.co.uk.
RoM