5 lutego 2019

Kardynał Józef Zen: Watykan jest zbyt uległy wobec Chin. To tylko rozzuchwala komunistów

(Fot. REUTERS / Paul Yeung / Files / Forum)

Kardynał Józef Zen ponownie skrytykował ostatnie porozumienie między Watykanem, a Chinami. W swej nowej książce twierdzi, że opiera się ono w całości na postawie nadmiernego kompromisu i uległości względem chińskich władz komunistycznych.

 

Wydawnictwo Ignatius opublikowało 25 stycznia książkę kardynała Josepha Zena „Ze względu na miłość mojego ludu nie pozostanę cicho”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Emerytowany arcybiskup Hongkongu kardynał Zen podkreślił, jego zdaniem Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików Chińskich jest schizmatyckie, gdyż znajduje się pod całkowitym wpływem komunistów.

 

Na jej łamach hierarcha zwrócił także uwagę, że chińscy komuniści dbali o to, by postrzegano ich jako ludzi wspieranych przez władze Kościoła. Dlatego też naciski z Rzymu onieśmielały ich. Z drugiej strony łagodność Watykanu wobec chińskich komunistów rozzuchwalała ich.       

 

Zdaniem duchownego problemy z Kościołem w Chinach rozpoczęły się jeszcze przed pontyfikatem Franciszka. Jego zdaniem wieloletnia polityka Watykanu w znacznej mierze wynikała ze słabości. Stolica Apostolska cechowała się nadmierną uległością względem Chin. 

 

Dotyczy to zdaniem kardynała Zena również Benedykta XVI, który wyniósł biskupa Józefa Zena do godności kardynalskiej, licząc na jego pomoc w sprawie chińskiej. Kardynał Zen określił Benedykta XVI jako świętego człowieka i wybitnego teologa. Zarzucił mu jednak zbytnią łagodność.

 

Co ciekawe jednak Benedykt XVI konsultował się także z kardynałem Zenem w sprawie „Listu do katolików w Chinach”. Dokument ten został źle przetłumaczony wskutek manipulacji Chińczyków. Hierarcha przez rok oczekiwał na to, by na stronie Stolicy Apostolskiej pojawiło się właściwe tłumaczenie.

 

Kardynał Zen bardzo krytycznie odniósł się do działań kardynała Pietro Parolina, obecnego Sekretarza Stanu. Oskarżył go o despotyzm, arogancję oraz dbałość w większym stopniu o rozumiany po ziemsku sukces dyplomatyczny niż o triumf wiary.

 

Pod koniec stycznia Katolicka Agencja Informacyjna podała, że wśród duchownych należących uprzednio do Kościoła podziemnego część zdecydowała się na porzucenie posługi duchownej. Uczynili to na znak sprzeciwu wobec zawartego za pontyfikatu Franciszka porozumienia watykańsko-chińskiego.

 

Porozumienie watykańsko-chińskie nasuwa na myśl Ostpolitik Watykanu wobec Związku Sowieckiego – krytykowaną przez środowiska konserwatywne politykę zbliżenia Stolicy Apostolskiej do komunistów. Warto pamiętać, że komunizm został wielokrotnie potępiony przez Watykan. Papieże zwracali uwagę na komunistyczny ateizm, walkę z rodziną i własnością prywatną, a także negowanie godności człowieka.

 

Wprawdzie władze chińskie odeszły od „ortodoksyjnych” założeń komunizmu. Z drugiej jednak strony chińskie władze wiosną 2018 roku upamiętniły Karola Marksa. Zorganizowano między innymi 2-tygodniową sesję z udziałem przedstawicieli najwyższych władz upamiętniającą Karola Marksa.

 

Źródła: lifesitenews.com / pch24.pl /  KAI

mjend

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram