W uroczystość Objawienia Pańskiego, 6 stycznia roku 2018, kolejny biskup dołączył do grona hierarchów Kościoła sprzeciwiających się interpretowaniu Amoris latetia w sposób umożliwiający przyjmowanie Komunii Świętej przez rozwodników żyjących w nowych związkach. Chodzi o biskupa z Austrii – Andreasa Launa.
W oświadczeniu opublikowanym przez biskupów Kazachstanu w Święto Świętej Rodziny (31 grudnia), hierarchowie ostrzegli, że dopuszczenie zarówno osób „rozwiedzionych”, jak i żyjących w ponownych (cywilnych) związkach do Komunii Świętej, która jest najwyższym wyrazem jedności Chrystusa Oblubieńca z Jego Kościołem, oznacza w praktyce w pewien sposób aprobatę lub legitymizację rozwodu i w tym sensie jest rodzajem wprowadzenia rozwodu w życiu Kościoła.
Hierarchowie: Tomasz Peta, arcybiskup metropolii Najświętszej Maryi Panny w Astanie; Jan Paweł Lenga, arcybiskup emerytowany z Karagandy oraz Atanazy Schneider, biskup pomocniczy archidiecezji Najświętszej Maryi Panny w Astanie, rok po wystosowaniu apelu wzywającego do modlitwy, aby papież zachował katolickie nauczanie o małżeństwie stwierdzili, że każda zmiana w sakramentalnej dyscyplinie, pozwalająca rozwodnikom żyjącym w nowych związkach przyjmować Komunię Świętą, jest „obca całej Tradycji wiary katolickiej i apostolskiej”.
Wesprzyj nas już teraz!
Kilka dni później do tego stanowiska przyłączyli się arcybiskup Carlo Maria Viganò, były nuncjusz apostolski w Stanach Zjednoczonych i Jego Ekscelencja Luigi Negri, emerytowany arcybiskup Ferrary-Comacchio. Włoscy hierarchowie skrytykowali oficjalną interpretację Amoris laetitia argentyńskich biskupów, wspartą przez papieża Franciszka. W piątek 5 stycznia podpis pod listem biskupów złożył też emerytowany metropolita Rygi kardynał Janis Pujats.
Teraz dołącza kolejny biskup – Andreas Laun, emerytowany biskup pomocniczy Salzburga. Austriacki duchowny nie po raz pierwszy występuje przeciwko chaosowi w Kościele. W 2016 roku podpisał „Synowską Prośbę” do Ojca Świętego o zakończenie zamieszania wywołanego przez kontrowersyjne pomysły uczestników watykańskiego synodu ds. rodziny. Solidaryzował się także z kardynałami-autorami „dubiów”.
Źródło: onepeterfive.com
kra