Zdaniem ks. prof. Roberta Skrzypczaka, metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski jest atakowany przez lewicowe środowiska, ponieważ jest trafny w diagnozie i zauważa zagrożenia płynące ze strony ideologii ekologizmu. „Można byłoby kolokwialnie powiedzieć, że bestia się wścieka, bo mały arcybiskup z Krakowa potrafi ją umiejętnie użreć w ogon” – mówi kapłan.
W rozmowie z portalem wPolityce.pl, ks. prof. Robert Skrzypczak komentuje falę ataku, wylewaną na abp. Marka Jędraszewskiego. Metropolita krakowski tym razem pochylił się nad zagrożeniami płynącymi z „ekologizmu”, który porównał do twierdzeń Friedricha Engelsa i określił jako przejaw ucisku. „Arcybiskup Jędraszewski rozróżnia, czyli umie oddzielić zdrową ekologię, dbałość o naszą planetę, od ekologizmu czyli ideologii” – zauważa ks. prof. Skrzypczak.
Wesprzyj nas już teraz!
„Biblia przedstawia człowieka jako koronę stworzenia Bożego i całe stworzenie też jest zaprezentowane w postaci dzieła Boga, które zmierza do tego, żeby uczestniczyć w chwale Bożej. Natomiast dzisiaj do spraw ekologicznych podchodzi się, jakby to była jakaś wartość niemalże boska, gdzie człowiek jest wpisany w szereg continuum jakiegoś współbraterstwa, współuzależnienia od roślin, zwierząt i traci swoją wyjątkową pozycję. Jest to patrzenie na przyrodę w oderwaniu od Autora, od Stworzyciela” – podkreśla ks. prof. Robert Skrzypczak.
„Absurd goni absurd. Trudno ulec wrażeniu, że chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby przy każdej okazji, kiedy abp. Jędraszewski otworzy usta, zdeprecjonować go i mu przyłożyć.
Nie widzę w tym nic innego, jak tylko arogancję środowisk neopogańskich, które robią wszystko, żeby zdezawuować pasterzy katolickich” – dodaje kapłan. Zauważa, że atak na metropolitę krakowskiego to także pewna strategia środowisk wrogich Kościołowi. „Jasne, że tu chodzi o to, że gdy się uderzy w pasterza, rozproszą się owce, jak mówi Ewangelia” – mówi.
W komentarzu dla portalu wPolityce.pl, ks. prof. Skrzypczak mówi zauważa, że to nie pierwszy atak na hierarchę z Krakowa. Podkreśla, że słowne napaści na abp. Marka Jędraszewskiego płyną często ze strony tzw. „autorytetów” oraz zadeklarowanych apostatów, ateistów albo ludzi, „którzy znajdują się zupełnie na antypodach tego co głosi Kościół”. „Mam nieodparte wrażenie, że abp Jędraszewski ściąga na siebie takie mocne ciosy, uderzenia, dlatego że jest bardzo trafny w diagnozie i ma świetne oko, świetne rozróżnianie. Można byłoby kolokwialnie powiedzieć, że bestia się wścieka, bo mały arcybiskup z Krakowa potrafi ją umiejętnie użreć w ogon” – podkreśla ks. prof. Skrzypczak.
Źródło: wPolityce.pl
WMa