„Ideologiczne odejście od pojęcia natury sprawia, że nienaturalne przestaje być niedozwolone, a każdy może sam lub razem z innymi określać i wybierać, co mu wolno”, pisze na łamach tygodnika „Warszawska Gazeta” ks. Stanisław Małkowski.
Kapłan zwraca uwagę, że dożyliśmy czasów, w których większość, mówiąc najdelikatniej, lekceważy Słowo Boże i samego Boga. Od Mądrości Bożej ważniejsza jest mądrość ludzka i przez to dochodzi do tak zatrważającego odrzucenia wiary i Kościoła w imię uwielbienia dla własnego „widzimisię”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Bez prawd wiary, przykazań i sumienia powstaje chaos potrzeb i poglądów, samowoli i uzależnień. Ludzkie stworzenie pozostawione samo sobie łatwo staje się nieludzkie”, zauważa ks. Małkowski.
Jak podkreśla legendarny kapelan „Solidarności” właśnie dlatego każdy z nas musi mieć wiarę i świadomość, że „jest stworzeniem Bożym, a gdy dziełu stwórczemu bywa niewierny, może mocą Bożego miłosierdzia przyjąć przebaczenie i zbawienie na chwałę Bożą, dla własnego dobra w czasie i w wieczności”.
„Czas ucieka, wieczność czeka!”, podsumowuje ks. Stanisław Małkowski.
Źródło: tygodnik „Warszawska Gazeta”
TK