Posłowie Kukiz’15 od kilku miesięcy na posiedzeniach Prezydium Sejmu próbują włączyć do porządku obrad projekt nowelizacji ustawy o IPN. Proponowane zmiany w nim zawarte umożliwią wszczynanie postępowań karnych za „zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów (także zbrodniom tych ukraińskich formacji, które kolaborowały z III Rzeszą Niemiecką)”.
Projekt jednoznacznie definiuje zbrodnie ukraińskich nacjonalistów. Są to „czyny popełnione przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1925-1950, polegające na stosowaniu przemocy, terroru lub innych form naruszania praw człowieka wobec jednostek lub grup ludności, a w szczególności wobec ludności polskiej”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Mamy 2 mln Ukraińców w Polsce. Państwo polskie musi jednoznacznie powiedzieć, że gloryfikacja banderyzmu, oprawców Narodu Polskiego, obnoszenie się z symbolami OUN, UPA jest nie do zaakceptowania – powiedział w środę w Sejmie poseł Tomasz Rzymkowski (Kukiz’15).
Bardzo ostro w sprawie wypowiedział się partyjny kolega Rzymkowskiego, poseł Bartosz Jóźwiak, zarzucający marszałkowi Markowi Kuchcińskiemu i wicemarszałkowi Ryszardowi Terleckiemu nonszalancję.
– Po czyjej stronie panowie marszałkowie stoicie? Po stronie OUN-UPA czy po stronie polskich ofiar zbrodni tych organizacji? – pytał Jóźwiak.
Nie jest to jedyna sprawa dotycząca relacji polsko-ukraińskich poruszona przez posłów klubu Kukiz’15. Poseł Rzymkowski poinformował, że jego ugrupowanie przygotowało również projekt uchwały dotyczącej uczczenia przez Sejm 150. rocznicy urodzin kapłana greckokatolickiego błogosławionego Grzegorza Chomyszyna – „orędownika pojednania polsko-ukraińskiego oraz wielkiego przeciwnika nacjonalizmu ukraińskiego”.
– Składamy projekt uchwały i liczymy, że wszystkie ugrupowania polityczne poprą ten nasz projekt, bo to jest właściwy kierunek tworzenia relacji między Polską i Ukrainą – na gruncie prawdy, pojednania i wzajemnego szacunku – podkreślał Rzymkowski.
Posłowie Kukiz’15 przypomnieli również o działaniach pionu śledczego IPN w Lublinie. Jego przedstawiciele wystąpili do USA o ekstradycję Michaela K., obywatela amerykańskiego pochodzenia ukraińskiego, podejrzanego o zamordowanie 44 osób, w tym dzieci w dwóch wsiach na terenach polskich kresów w 1944 roku.
Zdaniem posła Jóźwiaka w końcu pojawiła się szansa na to, że „ten 97-letni dziś zbrodniarz nie uniknie odpowiedzialności i sprawiedliwość wobec ofiar zostanie przez polskie państwo oddana”.
Źródło: naszdziennik.pl
TK