Organizacje katolicko-feministyczne w krajach niemieckojęzycznych powołały do życia reformistyczną „międzynarodówkę”. Chcą zwołać swój własny synod oraz wywrzeć na hierarchii kościelnej presję, która przyniesie efekt w postaci wprowadzenia ordynacji kobiet.
W krajach niemieckojęzycznych od wielu lat działają osobne grupy katolicko-feministyczne, które stawiają różnego rodzaju reformistyczne postulaty. W tym roku najgłośniej było o nowej inicjatywie Maria 2.0 odpowiedzialnej w Niemczech między innymi za tygodniowy „strajk kościelny”, w ramach którego panie nie chodziły przez tydzień do kościoła – nawet na Mszę świętą. Teraz ta i inne grupy chcą utworzyć swoistą „międzynarodówkę”, która ma na całym świecie wywrzeć presję na kościelną hierarchię i w efekcie doprowadzić do wprowadzenia sakramentu święceń dla kobiet. Póki co idea obejmuje progresywne organizacje w Niemczech, Austrii, Szwajcarii i Liechtensteinie.
Wesprzyj nas już teraz!
Inicjatywa nie ma jeszcze nazwy. – My, kobiety, nie mamy już czasu na czekanie. Stajemy tutaj razem i robimy wszystko co w naszej mocy, by Kościół miał przyszłość – przyjazną życiu i sprawiedliwą wobec kobiet – powiedziała Chantal Götz z organizacji „Voices of Faith” na pierwszym spotkaniu „międzynarodówki”, jakie odbyło się w Stuttgarcie. – Wzywamy wszystkie kobiety: wykorzystajcie swoją pozytywną władzę do zmiany! – dodała.
Jak stwierdziła Götz, katolicko-feministyczna „międzynarodówka” ustaliła już główne tematy, którymi będzie się zajmować; szczegóły mają zostać opracowane w mniejszych grupach. Zasadniczy cel został zdefiniowany jako „przezwyciężenie wewnątrzkościelnych blokad”. Idzie przede wszystkim o dopuszczenie kobiet do kierowniczych stanowisk w Kościele oraz o „otwarcie” dla pań sakramentu święceń.
Czołową rolę w „międzynarodówce” odgrywa póki co właśnie „Voices of Faith” z Liechtensteinu. Do inicjatywy przyłączyły się także ruch Maria 2.0, Związek Katolickich Niemieckich Niemiec (KDFB), Katolicka Wspólnota Kobiet Niemiec (kfd) oraz mniejsze organizacje katolicko-feministyczne z Austrii i Szwajcarii.
Jak po spotkaniu w Stuttgarcie powiedziała portalowi Katholisch.de Maria Mesrian z Maria 2.0, dzięki „międzynarodówce” postulaty niemieckiego ruchu progresywnego „wchodzą teraz na zupełnie inny poziom”. Mesrian wyraziła też nadzieję, że kobiety zwołają „swój własny synod”.
Organizacje przyznają, że impulsem do działania stał się dla nich Synod Amazoński. Międzynarodowa sieć może mieć też znaczenie dla przebiegu rozpoczynającej się w Niemczech Drogi Synodalnej, której jednym z głównych tematów jest właśnie rola kobiet, w tym ewentualność udzielania im sakramentu święceń.
Pach
Źródła: Katholisch.de, pch24.pl
