Przełożone generalne 34 zakonów żeńskich z Niemiec, Austrii, Szwajcarii i Luksemburga domagają się rewolucji w Kościele. Chcą, by kobiety dopuszczono do wszystkich urzędów i posług – w tym do święceń episkopatu. Mowa też o prawie do głosowania na Synodach Biskupów.
Niemieckojęzyczne przedstawicielki Międzynarodowej Unii Przełożonych Generalnych (UISG) zaprezentowały swoje postulaty w środę w austriackim Innsbrucku. Przełożone 34 zakonów żeńskich z czterech państw domagają się stworzenia w Kościele katolickim „kultury dialogu, partycypacji oraz sprawiedliwości płciowej”.
Wesprzyj nas już teraz!
Chodzi o „różnorodność i ubogacenie na wszystkich poziomach” życia kościelnego. Ma to zostać osiągnięte „wyraźnym zwiększeniem odsetka wykwalifikowanych kobiet” zaangażowanych na różnych stanowiskach. Według przełożonych generalnych to właśnie zakony mogłyby dostarczyć szczególnego przykładu na to, jak „mężczyźni i kobiety w braterskiej wspólnocie działali i działają z wielkim błogosławieństwem dla ludzi”.
Organizacja UISG wspiera tak zwane „Tezy z Osnabrück” ogłoszone w grudniu 2017 roku, a podpisane przez cztery kobiety z profesurami w teologii z Osnabrück, Oldenburga i Münster.
Wśród tych tez znajduje się między innymi otwarcie wszystkich urzędów i posług dla kobiet jako „znak ekumenizmu i kroku na drodze do jedności Kościoła”. Chodzi tu zarówno o diakonat i prezbiteriat jak i o episkopat.
W 2016 roku to właśnie z inicjatywy UISG papież Franciszek powołał komisję, która zajmuje się zbadaniem historycznej instytucji diakonis.
Jak podkreśliła teraz na marginesie trwającego wciąż Synodu Biskupów o młodzieży wiceprzewodnicząca UISG, s. Sally Hodgon, kobiety należy dopuścić do głosowania na Synodach. S. Hodgon jest przekonana, że dojdzie do tego już wkrótce.
Źródło: Katholisch.de
Pach